Wisła Kraków oburzona słowami Antoniego Piechniczka

2011-03-01 0:10

Wisła Kraków zareagowała na słowa Antoniego Piechniczka, który w poniedziałkowym wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" zaatakował m.in. trenera Roberta Maaskanta i dyrektora Stana Valcxa. Zarzucił Holendrom powiązania z menedżerami, od których biorą tylko zagranicznych piłkarzy, a rezygnują z Polaków.

- Nie powiedział tego jako człowiek z ulicy, który wypił trochę za dużo wódki, ale jako wiceprezes PZPN - mówi trener "Białej Gwiazdy", Robert Maaskant.

Przeczytaj koniecznie: Ashley Cole postrzelił studenta!

Do wypowiedzi Piechniczka odniósł się także prezes Wisły, Bogdan Basałaj. - To są nieprawdziwe informacje, pomówienia - grzmi oburzony Basałaj.

- Podejmiemy kroki prawne i dyscyplinarne w Ekstraklasie, w Komisji Ligi i PZPN. Wykorzystamy wszelkie możliwości, żeby zapobiec w przyszłości podobnym oszczerstwom - podkreśla prezes klubu.

Najnowsze