Chuligani rzucają race podczas meczu Lech - Lechia

i

Autor: Paweł Jaskółka Chuligani rzucają race podczas meczu Lech - Lechia

ZGROZA na meczu Lech - Lechia. Chuligani z Gdańska strzelali racami w DZIECI [WIDEO]

2020-02-24 7:32

Niewiele brakowało, by na oczach tysięcy rozegrała się tragedia. Podczas niedzielnego meczu Ekstraklasy Lech Poznań - Lechia Gdańsk w 66. minucie doszło do wielkiego skandalu. Chuligani, mieniący się kibicami przyjezdnych, doprowadzili do przerwania spotkania. Nie to było jednak najgorsze. W stronę sektorów z fanami gospodarzy, na których zasiadały także dzieci, wystrzelono race. Gdański klub odniósł się już do tych wydarzeń, ale na pewno nie uniknie surowej kary.

Mecz Lech Poznań - Lechia Gdańsk zakończył się wygraną gospodarzy 2:0. Jednak nie o wyniku mówiło się najwięcej. W 66. minucie sędzia musiał przerwać mecz na 10 minut po tym, jak kibole z Pomorza zaczęli rzucać racami na lewo i prawo. Wystrzelane pociski lądowały nie tylko na boisku, lecz także w sektorach zajmowanych przez fanów "Kolejorza". tam znajdowały się również dzieci, które w przerażeniu uciekały z trybun. Gdyby któryś z kibiców z Wielkopolski został trafiony racą, to zapewne na sektorze doszłoby do tragedii. Ostatecznie rywalizację na boisku udało się dokończyć, a Lechia Gdańsk, która wydała oświadczenie w sprawie, musi spodziewać się srogiej kary. Całkowicie zasłużonej.

"Lechia Gdańsk stanowczo potępia zachowanie kibiców, do jakiego doszło w Poznaniu podczas meczu z Lechem. Sytuacja, do jakiej doprowadziły osoby zajmujące miejsca wśród naszych fanów była niedopuszczalna, gdyż zagrażała bezpieczeństwu innych osób przebywających na stadionie" - czytamy w specjalnie przygotowanym komunikacie, wydanym niedługo po końcowym gwizdku sędziego niedzielnego spotkania.

"Klub deklaruje pełną współpracę z Komisją Ligi w zakresie postępowania dyscyplinarnego. Jednocześnie upominamy naszych kibiców wspierających drużynę w meczach wyjazdowych - jakiekolwiek zachowania mogące stanowić zagrożenie na stadionie, są nieakceptowalne oraz narażają klub na odpowiedzialność i poważne konsekwencje" - napisano dalej. Lechia Gdańsk czeka teraz na decyzję Komisji Ligi, która określi na jaką karę za zachowanie chuliganów zasłużył klub.

Najnowsze