Paulo Sousa od początku swojej pracy w roli trenera reprezentacji Polski niejednokrotnie mógł się już przekonać o tym, że nie jest to lekki kawałek chleba, a oczekiwania zarówno kibiców, jak i ekspertów piłkarskich stoją na naprawdę wysokim poziomie. Po pierwszych meczach reprezentacji Polski pod wodzą portugalskiego trenera, które Biało-czerwoni rozegrali w ramach eliminacji do mistrzostw świata, nie brakowało zarówno pozytywnych, jak i negatywnych komentarzy pod adresem Paulo Sousy. Nie raz swoje zdanie na temat taktyki Portugalczyka wyrażał również Jan Tomaszewski, w swoich rozmowach z "Super Expressem". Tym razem legendarny Polski bramkarz miał ocenić grę Biało-czerwonych w meczu Polska - Rosja, jednak problemy techniczne sprawiły, że na pytania widzów odpowiadał Andrzej Kostyra i to właśnie on ocenił plan taktyczny trenera, który dał zagrać rezerwowym, zamiast zgrywać pierwszy skład.
Kostyra ocenił grę reprezentacji Polski
- Dyskutowaliśmy na ten temat z Jankiem Tomaszewskim. On uważa, że jest to duży błąd... jak z kolei stwierdziłem, że może w tym szaleństwie jest metoda. Lepiej byłoby oczywiście, tak mi się wydaje, już ten skład zgrywać, bo na razie to jest galimatias, groch z kapustą i tutaj można mieć jakieś zastrzeżenia (...) Jedno jest wytłumaczenie, że w tym szaleństwie jest metoda, ale jaka? To się okaże... - stwierdził Andrzej Kostyra.