Polska po heroicznym boju w Sewilli zremisowała z Hiszpanią 1:1 i dzięki temu wciąż jest w grze. Co więcej wszystko ma w swoich rękach - jeśli w środę pokonamy Szwecją, to na pewno zagramy w kolejnej fazie turnieju.
Gola na wagę remisu z Hiszpanią strzelił Robert Lewandowski, ale całą akcję w pięknym stylu rozpoczął Jakub Moder. Pomocnik jednym zwodem zgubił dwóch rywali, napędził ten atak Biało-Czerwonych i w efekcie mogliśmy się cieszyć z trafienia naszego kapitana.
Niestety w trakcie poniedziałkowego treningu rzecznik prasowy kadry przekazał złe wieści. Moder doznał bowiem urazu kolana i wkrótce przejdzie rezonans magnetyczny. Jego występ ze Szwecją stanął zatem pod dużym znakiem zapytania.
Wciąż niepewny gry w środę jest także Jan Bednarek, któremu odnowiła się kontuzja mięśnia pośladkowego. W poniedziałek obrońca Southampton z boku przyglądał się zajęciom prowadzonym przez Paulo Sousę, ale jak zapewnia nie wyobraża sobie, by miało go zabraknąć w środę na boisku.
Szwedzi nazwali Polaków ZDESPEROWANYMI i gdy wspomnieli o Szczęsnym... ALE KOMPROMITACJA!