Kibice, kibice Polski

i

Autor: Cyfra Sport

Rosjanie PODRYWAJĄ polską kibickę! Czynią to wyjątkowo bezczelnie

2021-06-15 11:58

Mecz Polska - Słowacja w Petersburgu poszedł kompletnie nie pomyśli "Biało-czerwonych" oraz ich kibiców. Nasi południowy sąsiedzi zwyciężyli 2:1 i mogą cieszyć się prowadzeniem w grupie E Euro 2020 po pierwszej kolejce spotkań. Tymczasem wizyta Polaków w Rosji odbiła się szerokim echem jeżeli o kibiców. W "oficjalny" sposób jedną z polskich fanek postanowili nawet poderwać Rosjanie! O co chodzi tym razem?

Absolutnie fatalnie zakończyło się dla Polaków spotkanie ze Słowacją w ramach Euro 2020. Potyczka ta miała być najłatwiejsza w grupie i przynieść wymierne korzyści w postaci kompletu punktów na inaugurację turnieju. Zamiast tego "Biało-czerwoni" muszą radzić sobie ze zwiększoną presją i stanięciem pod ścianą już na samym starcie czempionatu. Może się bowiem okazać, że już w sobotę stracą nawet matematyczne szanse na awans do kolejnej fazy, co przy tej formule Euro byłoby prawdziwą tragedią.

Polska kadra wróciła z Petersburga do Sopotu - ZDJĘCIA

W Petersburgu pojawili się polscy kibice, aby na żywo wspierać reprezentację w walce o sukces na starcie mistrzostw Europy. Pośród nich piękna fanka - Marta Barczok, miss Euro 2016. Obecność zjawiskowej Polki na trybunach postanowił wykorzystać Zenit Petersburg, który za pomocą swojego oficjalnego profilu na Twitterze puścił oczko w kierunku kobiety twierdząc, że "pierwszy raz w historii czerwień i biel wyglądają dobrze na Gazprom Arenie". Wyjątkowo bezpośredni, by nie powiedzieć bezczelny sposób na zwrócenie uwagi!

Zobacz też: Robert Lewandowski WŚCIEKŁY po straconej bramce. Wielka KŁÓTNIA z Bereszyńskim, zatrważające obrazki

Klub z Petersburga w swoim wpisie nawiązał do Spartaka Moskwa, swojego odwiecznego rywala, którego barwy są takie same jak reprezentacji Polski. I szkoda tylko, że w ślad za swoją piękną kibicką nie podążyli piłkarze, którzy w słabym stylu ulegli Słowacji 1:2 i sprawili, że wszyscy fani znad Wisły mają teraz nosy spuszczone na kwintę w obliczu oczekiwania na rozwój turnieju.

Jan Tomaszewski po meczu Polska - Słowacja
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze