Szef UEFA przeżył zamach. Ostrzelano mu dom z karabinów maszynowych!

W 1992 roku w Jugosławii trwała wojna domowa. W związku z tym UEFA postanowiła wykluczyć reprezentację tego kraju z finałów mistrzostw Europy w Szwecji. Reszta jest już historią - ekipę tę zastąpiła Dania, która zgarnęła złoty medal. O tym, jak wielkie konsekwencja miała decyzja o wykluczeniu Jugosławii z turnieju, możemy przeczytać w autobiografii Lennarta Johanssona. Szef UEFA w latach 1990-2007 przed śmiercią (zmarł w czerwcu w wieku 89 lat) zakończył pisanie tej ciekawej lektury, której fragmenty przytoczył dziennik "Aftonbladet".

Lennart Johansson opisał dramatyczne chwile z życia. "Po kolacji w Grand Hotelu w Sztokholmie, kiedy siedziałem z żoną w taksówce, z boku podjechał duży czarny samochód, z którego usłyszałem po szwedzku, lecz z silnym bałkańskim akcentem: <<załatwimy cię, cholerny grubasie>>" - czytamy jedną z historii. Dalej jest jeszcze mocniej. "Leżałem z żoną przerażony na podłodze, podczas gdy kule rozbijały szyby. Szwedzkie służby bezpieczeństwa z powodu powagi sytuacji postanowiły ukryć to wydarzenie, aby nie wywoływać paniki. Musiałem podpisać klauzulę tajności, że nigdy tego faktu nie wyjawię" - zrelacjonował Johansson.