Paulo Sousa

i

Autor: Cyfra Sport Paulo Sousa

Ta decyzja Sousy wywołała ogromne KONTROWERSJE. Selekcjoner wyjawił OKRUTNĄ prawdę, może zrobić się gorąco

2021-06-08 22:21

Paulo Sousa zdaje się kierować kadrą w sposób dotąd niespotykany lub dawno nie widziany. Portugalczyk nie boi się w mocnych słowach zwracać do swoich podopiecznych, aby podkreślić swój przekaz. Nie boi się także trzeźwo patrzeć na poziom niektórych z nich, zwłaszcza grających w Ekstraklasie. Całkiem niedawno ogromne kontrowersje wzbudziła decyzja Sousy o niepowołaniu żadnego zawodnika z listy rezerwowej w miejsce kontuzjowanego Arkadiusza Milika. Jego słowa wyjaśniające tę decyzję zdają się tylko podgrzewać atmosferę.

W poniedziałkowy wieczór gruchnęła wieść o tym, że Arkadiusz Milik jednak nie będzie mógł wziąć udziału w Euro 2021. kontuzja, której nabawił się w ostatnim meczu ligowym w Ligue 1 wykluczyła go z gry na mistrzostwach Europy, mimo że początkowo diagnozy wskazywały na jedynie kilkudniową przerwę Polaka. Niemniej emocji wywołała decyzja Paulo Sousy o tym, że w miejsce Arkadiusza Milika nie zostanie powołany nikt z listy rezerwowej, choć znaleźli się na niej tacy piłkarze jak Sebastian Szymański czy Kamil Grosicki. Po meczu z Islandią portugalski selekcjoner postanowił wyjaśnić, dlaczego podjął taką decyzję. Prawda okazuje się być okrutna.

Gorąca atmosfera przed meczem Polska - Islandia

Paulo Sousa wyjaśnił dlaczego nie powołał nikogo w miejsce Milika

Reprezentacja Polski w ostatnim sparingu przed Euro 2021 zremisowała 2:2 z Islandią po golach Piotra Zielińskiego i Karola Świderskiego. W pierwszej połowie spotkania widać było, że współpraca pomiędzy Robertem Lewandowskim a Jakubem Świerczokiem, głównym kandydatem do zastąpienia Milika w pierwszej jedenastce, nie układa się najlepiej. Wielu fanów i ekspertów zastanawia się, dlaczego mając jedno wolne miejsce Paulo Sousa nie postanowił dać szansy żadnemu zawodnikowi z listy rezerwowej, na której są m.in. Sebastian Szymański czy Kamil Grosicki.

Paulo Sousa kwestię tę wyjaśnił właśnie po spotkaniu z Islandią i zrobił to z rozbrajającą szczerością. - Nie podjęliśmy jeszcze decyzji na temat zastąpienia Arka Milika, ponieważ nie znaleźliśmy zawodnika, który mógłby go odpowiednio zastąpić – powiedział wprost selekcjoner reprezentacji Polski. Portugalczyk dodał, że gdyby chodziło o inną pozycję, to najpewniej zdecydowałby się na kolejnego zawodnika. Może to jednak nieco dziwić, bo każdy dodatkowy zawodnik może przydać się w trakcie wyczerpującego turnieju. To pokazuje także, jakie zdanie na temat poziomu polskich piłkarzy ma Paulo Sousa.

Sonda
Czy reprezentację Polski stać na półfinał Euro 2020?
Najnowsze