Christian Gytkjaer, Lech Poznań

i

Autor: CYFRA SPORT Christian Gytkjaer, napastnik Lecha Poznań w meczu z Sandecją Nowy Sącz.

El. LE: Lech jak Legia. Do awansu zabrakło jednego gola

2017-08-04 0:33

Lech Poznań w Holandii zremisował z FC Utrecht 0:0 i wydawało się, że przed reważem jest faworytem do awansu. Niestety na swoim boisku dał strzelić rywalom dwa gole i choć sam zdobył tyle samo, to zabrakło mu jednego trafienia do awansu do kolejnej rundy.

Pierwszy mecz Lecha z Utrechtem w trzeciej rundzie eliminacji do Ligi Europy nie był wielkim piłkarskim widowiskiem. Obie drużyny ne stworzyły sobie zbyt wielu okazji, choć w ostatnich kilkunastu minutach spotkania to "Kolejorz" miał więcej sytuacji był bliżej gola. Dwóch dogodnych okazji nie wykorzystał jednak Nicki Bille Nielsen i ostatecznie mecz zakończył się bezbramkowym remisem.

Mimo wszystko wydawało się, że przed rewanżem to "Kolejorz" jest minimalnym faworytem. Przede wszystkim ze względu na grę na swoim stadionie przed ponad 30 tysiącami kibiców. Niestety spotkanie zaczęło się dla gospodarzy fatalnie, bo Utrecht wyszedł na prowadzenie już po kilkudziesięciu sekundach od pierwszego gwizdka. Lech ruszył jednak do odrabiania strat i atakował z ogromnym polotem i wiarą w to, że uda się odrobić straty. Bramka na 1:1 padła jeszcze przed przerwą, choć trzeba szczerze przyznać, że Christian Gytkjaer był na ewidentnym spalonym i gol nie powinien być uznany. Niemniej postawa zespołu Nenada Bjelicy w pierwszej połowie pozwalała mieć nadzieję, że w drugiej uda się strzelić raz jeszcze i awansować.

Niestety jednak to goście wyszli z szatni lepiej ustawieni i przede wszystkim nastawieni. Stworzyli sobie kilka sytuacji i "Kolejorz" miał furę szczęścia, że nie stracił wtedy bramki. Później jednak przejął inicjatywę i znów zaczęło się oblężenie bramki Utrechtu. A gdy na dwadzieścia minut przed końcem Ramon Leeuwin wyleciał z boiska za dwie żółte kartki wydawało się, że gol dla gospodarzy jest kwestią czasu. Tymczasem ci walili głową w mur. Choć Bjelica wpuszczał kolejnych ofensywnych zawodników, nie przekładało się to na skuteczność, a w samej końcówce rywale wyprowadzili zabójczą kontrę i wyszli na prowadzenie 2:1. Co prawda Lech po chwili wyrównał za sprawą drugiego gola Gytkjaera, ale na jeszcze jedno trafienie - potrzebne do awansu - zabrakło już czas. Tym samym "Kolejorz" pożegnał się z europejskimi pucharami w trzeciej rundzie eliminacji do LE.

LECH POZNAŃ - FC UTRECHT 2:2

Bramki: Christian Gytkjaer 26, 93 - Gyrano Kerk 1, Zakaria Labyad 89

Żółte kartki: Nikola Vujadinović, Mario Situm, Nicki Bille - Willem Janssen, Mark van der Maarel, Yassine Ayoub

Czerwona kartka: Ramon Leeuwin (dwie żółte)

Lech: Putnocky - Dilaver (81. Rakelss), Janicki, Vujadinović, Kostewycz - Trałka, Tetteh (85. Bille)  – Makuszewski, Majewski, Situm (71. Barkroth) - Gytkjaer

Utrecht: Jensen - Klaiber, van der Maarel, Janssen, Braafheid (69. van der Meer) - van der Streek, Leeuwin, Emanuelson (46. Ayoub) - Labyad - Kerk (74. Troupee), Dessers

Espanyol Barcelona - FC Barcelona

KONIEC MECZU

DZIĘKUJEMY ZA ŚLEDZENIE NASZEJ RELACJI! 

KONIEC MECZU

KONIEC! Derby przez duże D. Po szalonym meczu Espanyol remisuje z FC Barceloną 2:2! 

90+4

Sędzia doliczył 4 minuty 

88'

Lei Wu trafia swoją najważniejszą bramkę w barwach Espanyolu! 

88'

MAMY REMIS!!!! CO TU SIĘ DZIEJE!

85'

Goście udanie kradną każdą cenną sekundę meczu. Coraz mniej czasu dla gospodarzy! 

81'

Nie potrafią sobie poradzić z przewagą gracze gospodarzy. Bardzo nerwowo prowadzą grę. Czy zdołają wyrównać? Zostało dziewięć minut! 

80'

W miejsce Griezmanna na boisku pojawia się Nelson Semedo 

77'

Lei Wu mógł trafić wyrównującą bramkę! Jego strzał głową ŚWIETNIE wybronił Neto! 

75'

BARCELONA SKOŃCZY MECZ W DZIESIĄTKĘ! Drugą żółtą i w kolejności czerwoną zobaczył Frenkie De Jong! Młody Holender trzymał rywala za koszulkę. Sędzia nie wahał się ani chwili! 

74'

Ostatnia zmiana w ekipie gospodarzy. Z boiska schodzi Melendo, w jego miesjce Lei Wu

71'

Praktycznie cały czas przy piłce zawodnicy Barcelony. Co jakiś czas kontrą straszy Espanyol, lecz bez większego zagrożenia przy bramce Neto 

67'

Kolejna zmiana u gospodarzy. Schodzi: David Lopez. Wchodzi: Ander Iturraspe.

66'

Dobre dośrodkowanie z lewej strony i niewiele brakło by zawodnicy gospodarzy oddali strzał na bramkę Neto. 

66'

Frenkie De Jong z żółtym kartonikiem 

62'

Zmiana w ekipie gospodarzy. W miejsce Victora Gomeza na boisku melduje się Matias Vargas 

59'

Suarez oprócz gola ma na swoim koncie jeszczę asystę. Świetne dośrodkowanie wprost na glowę nadbiegającego Vidala i Chilijczyk daje gościom prowadzenie! 

59'

Barcelona już prowadzi! ALEŻ WEJŚCIE SMOKA Arturo Vidala! 1:2! 

55'

Poczuli krew goście i ewidentnie wzięli się do roboty. Wysoko atakują gracze Barcelony szukając gola, który da im prowadzenie 

52'

Przez chwilę leżał na murawie strzelec wyrównującej bramki. 

50'

Świetnie dośrodkował z lewej strony Jordi Alba. Dobrym, płaskim strzałem Lopeza pokonuje Suarez! MAMY REMIS! 

50'

1:1! LUIS SUAREZ! 

48'

Strzał Dardery bardzo niecelny 

46'

W miejsce Ivana Rakiticia na boisku melduje się Arturo Vidal 

46'

Przerwa za nami. Zaczynamy drugą połowę derbów Barcelony! 

PRZERWA

PRZERWA

Lionel Messi stara się wziąć na swoje barki grę drużyny. Filigranowy Aregntyńczyk narobił jeszcze sporo zamieszania w ostatnich sekundach, lecz sędzia kończy pierwszą połowę. MAMY SPORĄ NIESPODZIANKĘ. Espanyol prowadzi z FC Barceloną 1:0! Przez większość pierwszych 45 minut podopieczni Valverde wyglądali na zagubionych. Czy to się zmieni w drugiej części? Zapraszamy na relację po kilkunastu minutach przerwy 

45+1

FC Barcelona szuka wyrównania przed gwizdkiem sędziego. Arbiter doliczył tylko 1 minutę 

43'

To mogła być piąta bramka bezpośrednio z rzutu wolnego w tym sezonie. Strzał Leo Messiego broni jednak Diego Lopez. Bardzo pewna dyspozycja bramkarza gospodarzy 

41'

W końcu szansa gości! Messi z głębi pola uderzył jednak wprost w Lopeza 

39'

Groźny jest Espanyol, a Barcelona BEZRADNA! Oj chyba nikt nie spodziewał się takiego przebiegu pierwszej połowy derbów Barcelony 

36'

Żółtą kartkę za faul otrzymał Javi Lopez, brzydki atak zawodnika. 

34'

Jeśli przez resztę meczu piłkarze Espanyolu utrzymają podobną dyspozycję, mogą wygrać z miejscowym rywalem i sprawić nie lada niespodziankę! Barcelona słaba, bez blasku, bez pomysłu. To po gospodarzach widać większa determinację! 

30'

Coraz bardziej otwarci są gospodarze i szukają kolejnej szansy na strzelenie gola! Ależ tu są emocje! 

27'

Messi zakręcił kilkoma rywalami i oddał strzał z lewej nogi. Czujny jest jednak Diego Lopez i pewnie interweniuje 

26'

Barcelona musi wrzucić 3 lub nawet 4 bieg by zmienić obraz meczu. Do tej pory zawodnicy nie potrafili zagrozić bramce gospodarzy 

23'

Po rzucie wolnym najlepiej do piłki wyskoczył David Lopez i główką fenomenalnie trafił do siatki! Neto nie zareagował 

23'

1:0!!!!!! ESPANYOL NA PROWADZENIU! MAMY SENSACJĘ! 

19'

Nadal goście rozgrywają piłkę i szukają spodobu na zbliżenie się do bramki Espanyolu. Defensorzy gospodarzy są jednak bardzo skupieni i nie pozwalają na błąd 

16'

Na RCDE Stadium optyczną przewagę ma FC Barcelona, to ona prowadzi grę. Za nami pierwszy kwadrans. Brakuje jednak ryzyka i żadna z drużyn nie zagroziła poważnie bramce rywali 

13'

Pique faulował zawodnika Espanyolu. Na trybunach niesamowicie zawrzało

11'

Cierpliwie gra zespół w żółtych koszulkach. Z rzutu rożnego dośrodkowywał Lionel Messi, fragment bez historii. 

8'

Każda sporna sytuacja na boisku wywołuje ogromne emocje na trybunach. Szczególnie wygwizdywany jest Gerard Pique 

6'

Spokojnie piłkę rozgrywają zawodnicy FC Barcelony. Jak narazie nie mogą się dostać w pobliże pola karnego gospodarzy. Czuć ogromne emocje, zaopwiada się dobre, derbowe spotkanie. 

4'

Gospodarze dośrodkowali w pole karne Barcelony. Defensorzy gości szybko wybili piłkę 

3'

Pierwsza ofensywna szansa graczy Blaugrany. Akcja zakończona kiksem Rakiticia 

1'

Futbolówkę pierwsi przy nogach mają zawodnicy FC Barcelony. Każdy kontakt z piłką gości wiąży się z ogromnymi gwizdami miejscowych fanów

1'

Sędzia Carlos Del Cerro gwizdkiem rozpoczyna spotkanie! 

Wydawać by się mogło, że pierwsza w tabeli FC Barcelona jest zdecydowanym faworytem w starciu z miejscowym rywalem - Espanyolem. Do tego rywale Blaugrany są na ostatnim miejscu w tabeli. Czy gospodarze wyładują frustrację i sprawią niespodziankę? Kto zwycięży w derbach Barcelony? Wielkie emocje już za kilka chwil! 

Początek meczu o godz. 21:00.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze