Poznaniacy objęli prowadzenie już w szóstej minucie po strzale Wilka. Dwa kolejne trafienia dołożył Kolumbijczyk Manuel Arboleda. Do przerwy było już po wszystkim, Lech prowadził aż 3:0.
W 48. minucie przewaga Lecha stopniałą, pierwszą bramkę dla drużyny Fredrikstad zdobył Borges. Jednak gospodarze nie cieszyli się długo ze zdobytej bramki. Trzy minuty potem na 4:1 podwyższył Robert Lewandowski.
Następnie trafienia dołożyli Peszko i Bandrowski. Dokonując tym samym dzieła zniszczenia Norwegów.
Od tej pory gra wyraźnie zwolniła. Tak wysokie prowadzenie nie wymagało od poznaniaków już niczego więcej.
Lech zdeklasował przeciwnika i kwestia awansu do kolejnej rundy jest jedynie formalnością.
Fredrikstad - Lech Poznań 1:6 (0:3)
0:1 Jakub Wilk 10
0:2 Manuel Arboleda 22
0:3 Manuel Arboleda 25
1:3 Celso Borges 48
1:4 Robert Lewandowski 51
1:5 Sławomir Peszko 54
1:6 Tomasz Bandrowski 56
Sędziował: Mark Clattenburg (Anglia)
Żółta kartka: Sławomir Peszko
Fredrikstad: Staw - Wehrman (63 Elvestad), Piiroja, Everton, Kvisvik
(46 Tegstrom) - Thomassen, Gashi, Borges, Ophaug - Askar, Barsom (46
Martinsen)
Lech: Kasprzik - Injac, Arboleda, Bosacki, Djurdjevic - Peszko (83
Chrapek), Bandrowski, Wilk (79 Handzic) - Stilic, Lewandowski (71
Mikołajczak) - Rengifo