Lech Poznań walczy o awans i wielkie pieniądze. Miliony do podniesienia z murawy!

Lech Poznań na dwie kolejki przed końcem rywalizacji w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy jest w całkiem niezłej sytuacji. Choć 5 punktów po 4 meczach nie rzuca na kolana, to wystarcza Lechowi do zajmowania 2. pozycji w grupie. Za nim plasują się Hapoel Beer Szewa z 3 punktami oraz Austria Wiedeń z ledwie jednym punktem. W Poznaniu z pewnością bardzo żałują, że nie udało się wygrać żadnego z dwóch zremisowanych meczów przeciwko Hapoelowi, bo to dałoby już pewny awans. Ale ten wciąż jest bardzo blisko Lecha – jeśli Poznaniacy wygrają z Austrią, to tylko zwycięstwo Hapoelu nad Villarrealem, które trudno sobie wyobrazić, jeszcze odroczy świętowanie awansu. Tym samym Lech Poznań ma szansę już dziś podnieść z murawy w Wiedniu miliony złotych!

Lech walczy o awans, punkty i kasę

W najlepszym wypadku Lech Poznań może dziś zarobić kilka milionów złotych. Za wygraną z Austrią otrzyma 500 tys. euro. Gdyby to wystarczyło do awansu (Hapoel gra z Villarrealem o tej samej godzinie, więc rozstrzygnięcie poznamy niemal od razu), to za zajęcie 2. miejsca w grupie Lech otrzyma kolejne 325 tys. euro, a za sam awans do 1/16 LKE kolejne 300 tys. euro. To oznacza, że dzisiaj Lech Poznań może zgarnąć nawet 1,125 mln euro, czyli po obecnym kursie około 5,34 mln złotych!

Jeśli chodzi jednak o sam mecz, to zakładanie z góry wygranej Lecha byłoby bardzo nierozsądne. Lech co prawda wygrał z Austrią 4:1 w Poznaniu, wiedeńczycy natomiast jedyny punkt zawdzięcza remisowi z Hapoelem, a oprócz porażki z Lechem, przegrali także dwa mecze z Villarrealem. W ostatnich meczach „Kolejorz” spisywał się jednak zdecydowanie poniżej oczekiwań i trudno przewidzieć, w jakiej formie pojawią na murawie w Wiedniu. Austria natomiast wciąż ma jeszcze szanse na awans, które zdecydowanie podtrzyma, jeśli pokona dziś Lecha.

Piękna partnerka piłkarza Lecha Poznań, Afonso Sousy. Kliknij w galerię poniżej:

11 zdjęć