Podopieczni Stanislava Levy'ego mimo porażki w IV rundzie eliminacji Ligi Europejskiej z Sevillą, wciąż mieli szansę na grę w fazie grupowej rozgrywek. Wszystko to za sprawą decyzji Międzynarodowego Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu, który podtrzymał wcześniejsze postanowienia UEFA i za ustawianie ligowych meczów wykluczył Fenerbahce z udziału w europejskich rozgrywkach w tym sezonie.
Z racji tego, iż turecki zespół zwolnił jedno miejsce w fazie grupowej LE (awansował do niej, podobnie jak Legia Warszawa, po porażce w IV rundzie el. Ligi Mistrzów) UEFA wśród zespołów, które odpadły w IV rundzie el. Ligi Europejskiej przeprowadziła dodatkowe losowanie. Okazało się, że mimo porażki w dwumeczu z Zulte Waregem (1:1, 1:2) na jesieni w europejskich pucharach grać będzie drużyna APOELu Nikozja.