Barcelona, z Robertem Lewandowskim w składzie, zremisowała u siebie z Manchesterem United 2:2 w pierwszym meczu baraży o awans do 1/8 finału piłkarskiej Ligi Europy. Rewanż za tydzień w Anglii. Barcelona ma niezwykle udany początek 2023 roku. Od 1 stycznia wygrała wszystkie 11 meczów o stawkę (jeden z nich po rzutach karnych), dzięki czemu zdobyła Superpuchar Hiszpanii, awansowała do półfinału Pucharu Króla, a w ekstraklasie wypracowała ośmiopunktową przewagę nad wiceliderem Realem Madryt. Pokonać Manchesteru jednak nie zdołała.
Barcelona - United: Lewandowski okradziony z karnego
Wszystkie bramki padły w drugiej połowie. W 50. minucie prowadzenie "Dumie Katalonii" dał Marcos Alonso, który popisał się skuteczną główką po rzucie rożnym. Goście wyrównali już dwie minuty później za sprawą Marcusa Rashforda. "Czerwone Diabły" poszły za ciosem i w 59. minucie to one wygrywały. Obrońca Barcelony Jules Kounde niefortunnie interweniował i wbił piłkę do własnej siatki.
Barcelona wyrównała w 76. minucie. W pole karne piłkę zagrał Raphinha, Lewandowski jej nie sięgnął, ale i tak wpadła do siatki. Niestety, Polak został okradziony z możliwości strzelenia rzutu karnego. Hiszpański portal Sport.es, grzmiał w tej sprawie. Dlaczego sędziowie nie odgwizdali jedenastki po zagraniu ręką jednego z piłkarzy "Czerwonych Diabłów"? Trudno powiedzieć! Oburzenie dziennikarzy jest jak najbardziej słuszne.
FC Barcelona - Manchester United 2:2 (0:0)
Bramki: 50. Alonso, 53. Rashford, 59. Kounde (sam.), 76. Raphinha
Kartki: Alba, Varane, Casemiro, Malacia, Gavi
FC Barcelona: Ter Stegen - Kounde, Araujo, Alonso (67. Christensen), Alba (68. Balde) - Pedri (42. Sergi Roberto), de Jong, Kessie (67. Kessie) - Raphinha (83. Ferran Torres), Lewandowski, Gavi
Manchester United: de Gea - Wan-Bissaka, Varane, Shaw, Malacia - Casemiro, Fred - Sancho (82. Garnacho), Fernandes, Rashford - Weghorst