- Musimy pokazać swój styl i filozofię, z której jesteśmy znani - mówił przed tym spotkaniem trener gliwiczan Marcin Brosz (40 l.). Jego podopieczni co prawda pierwsi stracili bramkę, ale zdołali wyrównać stan dwumeczu jeszcze przed przerwą. Najpierw gola zdobył Mateusz Matras, a następnie efektowną przewrotką popisał się wspomniany Robak. Wynik 2:1 nie uległ zmianie, co oznaczało dogrywkę, w której lepsi okazali się goście z Azerbejdżanu. Ulrich Kapolongo wykorzystał gapiostwo Damiana Zbozienia i błąd Jakuba Szumskiego i zdobył bramkę, która zakończyła debiutancką przygodę Piasta w europejskich pucharach.

i
Robak strzela jak Ronaldo, ale Piast już nie gra w Lidze Europy
Szczęście było tak blisko. Piłkarze Piasta Gliwice w rewanżu z Karabachem Agdam zaprezentowali waleczny i ambitny futbol, jednak to było za mało, by awansować do 3. eliminacji Ligi Europy. Mecz zakończył się po dogrywce wynikiem 2:2, a kibicom "Piastunek" na osłodę pozostaje cudowna bramka z przewrotki Marcina Robaka (31 l.), której nie powstydziłby się sam Cristiano Ronaldo!