Śląsk Wrocław, Waldemar Sobota, Sebastian Mila, Paixao, Plaku

i

Autor: CYFRASPORT Śląsk Wrocław, Waldemar Sobota, Sebastian Mila, Paixao, Plaku

Śląsk - Sevilla. Ostatni mecz Soboty w Śląsku

2013-08-29 8:00

Dzisiejszy mecz z Sevillą we Wrocławiu w 4. rundzie eliminacji do Ligi Europy (1. mecz 4:1 dla Sevilli) będzie dla Waldemara Soboty (26 l.) ostatnim w barwach Śląska. Reprezentant Polski jest wręcz rozchwytywany, a każdego dnia dochodzą nowe kluby, które chcą go wykupić z Wrocławia. Choć faworytem w tym wyścigu jest Schalke 04, to Werder Brema, Club Brugge i West Bromwich Albion nie zamierzają odpuścić.

Schalke oferuje Sobocie trzyletni kontrakt i zarobki w wysokości miliona euro rocznie. Niemiecki klub awansował do Ligi Mistrzów i właśnie po tym sukcesie zapadła ostateczna decyzja dotycząca pozyskania Polaka.

- Działacze Schalke siedzieli na tykającej bombie. Gdyby klub z zagłębia Ruhry odpadł w rywalizacji z PAOK-iem, to przez brak awansu do Champions League straciłby 30 milionów euro. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło i temat sprowadzenia Soboty nabrał realnych kształtów - twierdzi Tomasz Hajto (41 l.), w przeszłości kapitan Schalke.

>>> Nie ma odwołania, Fenerbahce nie zagra w Lidze Europejskiej

To właśnie Hajtę szefowie "Górników" poprosili o kontakt z zawodnikiem Śląska. Tyle że Schalke ma zdeterminowanych konkurentów, również w Bundeslidze. Do Wrocławia miał wczoraj przyjechać dyrektor Werderu, by namawiać Sobotę do przyjęcia oferty z Bremy.

Jeszcze bardziej napaleni na pomocnika Śląska są działacze Club Brugge. Dyrektor sportowy tego klubu chciał, by Polak zameldował się w Belgii już we wtorek. Był nawet gotów sam przyjechać po reprezentanta Polski, aby... ratować swoją posadę, bo jego notowania w klubie po odpadnięciu z Ligi Europy (o czym zadecydowały gole Soboty) są bardzo niskie.

Na pomocnika Śląska parol zagięli też Anglicy z West Bromwich Albion, choć, podobnie jak Belgowie, mają mniejsze szanse, bo posiadający niemieckie obywatelstwo i mówiący w tym języku Sobota chce kontynuować karierę właśnie w Bundeslidze.

Nie przegap!

Śląsk - Sevilla, dziś, 20.45, Polsat Sport

Najnowsze