Dla Neymara miała być to kolejna partyjka w Counter-Strike'a, tymczasem skończyło się tym, że jego kolega z reprezentacji Brazylii będzie musiał zmienić numer. Gwiazdor Paris Saint-Germain w pewnym momencie pokazał oglądającym stream swój telefon, chcąc się pochwalić, kto akurat do niego dzwoni. Nie pomyślał, że w ten sposób tysiące osób zobaczyło numer Richarlisona. - Myślę, że niechcący pokazałem twój numer. Przysięgam, że to był wypadek - mówił, nie mogąc powstrzymać śmiechu.
Robert Lewandowski chce powtórzyć zwycięstwo w Lidze Mistrzów i wskoczyć na podium strzelców
Piłkarzowi Evertonu nie było do śmiechu. Od razu zaapelował, by do niego nie dzwonić, bo będzie blokował numery. Fani nie posłuchali... "W pięć minut dostałem dziesięć tysięcy wiadomości. Dzięki Neymar" - napisał 23-latek na Twitterze.