Gerrard jest obecnie w fantastycznej formie i menedżer "The Reds" liczy, że piłkarz udowodni to w meczu z Chelsea. Benitez przyznaje jednak, że jego gwiazda nie ma łatwego zadania, gdyż naprzeciw niego staną tak świetni piłkarze jak Essien, Ballack czy Lampard.
- Kiedy Steven jest w formie, to bardzo trudno go zatrzymać, ale nie zapominajmy przeciwko komu gramy - powiedział Hiszpan. - Zmierzymy się z drużyną naszpikowaną swietnymi piłkarzami.
W poprzedniej potyczce obu drużyn w Champions League "The Blues" wyeliminowali Liverpool w półfinale. Awans Chelsea dał samobójczy gol Johna Arne Riise. - W tym sezonie będzie inaczej - zapowiada Benitez. - Zagraliśmy bardzo dobrze, ale popełniliśmy błąd, który wszystko przekreślił. Jeśli grasz dobrze, strzelasz bramki i zachowujesz czyste konto, nie ma powodu, dla którego miałoby się nie awansować do kolejnej rundy - przedstawił prostą filozofię menedżer "The Reds". To co zdarzyło się poprzednim razem, było zwykłym przypadkiem- zakończył.
Benitez liczy na Gerrarda
2009-04-08
17:07
Liverpool zmierzy się w meczu Ligi Mistrzów z Chelsea Londyn piąty sezon z rzędu. Po raz czwarty będzie to pojedynek w fazie pucharowej. Na bohatera tegorocznego pojedynku Rafael Benitez typuje Stevena Gerrarda.