Były reprezentant Belgii do Chin przeniósł się przed rokiem z Manchesteru United, w którym spędził sześć lat. W ubiegłym miesiącu po badaniach okazało się, że jest zakażony COVID-19. 22 marca zawodnik poinformował o tym na swoim profilu na Twitterze. To był pierwszy stwierdzony przypadek wśród piłkarzy chińskiej ligi.
To Cristiano Ronaldo mógł być... Krzysztofem Piątkiem. Po latach wyszły na jaw sekrety o jego transferze
W szpitalu Fellaini spędził trzy tygodnie. Na szczęście wszystko już jest dobrze. Silny organizm sportowca wygrał z podstępną chorobą. O wyleczeniu piłkarza poinformował chiński klub Shandong Luneng w specjalnym oświadczeniu.
Real Madryt chce zapłacić 785 milionów za gwiazdę Liverpoolu! Królewscy śmieją się z kryzysu?
Teraz przed belgijskim pomocnikiem dwutygodniowa kwarantanna. Dopiero po niej będzie mógł przystąpić do zajęć. Co ciekawe, podczas pobytu w szpitalu Fellaini publikował na Instagramie filmiki jak ćwiczy indywidualnie. Ostatnie nagranie pochodzi sprzed kilku dni. Zamieszczał motywujące wpisy jak na przykład ten: Pozostań pozytywny, pozostań w walce, bądź odważny, bądź ambitny, bądź skoncentrowany, bądź silny.
Były reprezentant Polski nie odpuszcza. Tak Jerzy Dudek ćwiczy podczas kwarantanny [WIDEO]