W czasie epidemii koronawirusa kluby zaciskają pasa. Pozbawione wpływów związanych z piłkarskim rozgrywkami zmuszone są oszczędzać, więc tną zarobki zawodników. Real Madryt myśli już jednak o kolejnych kosmicznych transferach po zakończeniu pandemii. Jak donosi angielski "The Sun" słynny trener "Królewskich" Zinedine Zidane wprost zakochał się w Sadio Mane. Do tego stopnia, że chce, aby Real zapłacił za błyskotliwego Senegalczyka aż 150 milionów funtów czyli 785 mln złotych. Francuz podobno jest bardzo zdeterminowany. Napastnik Liverpoolu miałby być nowym liderem zespołu ze stolicy Madrytu. Mane nie tak dawno podpisał z "The Reds" nową umowę i zarabia 150 000 funtów tygodniowo. Z Liverpoolem związany jest kontraktem do 2023 roku. Dla Realu nie ma jednak wagonika, którego nie można odczepić. Zdaniem "The Sun" przedstawiciele tego klubu zostali już poproszeni o nieformalne rozmowy na temat transferu.
Jeżeli Sadio Made odejdzie z Liverpoolu triumfatorzy Ligi Mistrzów postarają się oczywiście szybko wypełnić tę lukę. Dzięki pozyskanym pieniądzom spróbują wykupić z PSG Kyllian Mbappe. Oczywiście do wspomnianych 150 milionów funtów musieliby jeszcze sporo dorzucić. Zdaniem "The Sun" kolejne 100 mln funtów. Do tej pory rekordowy transfer to przejście Neymara z Barcelony do PSG. Brazylijczyk kosztował 222 mln euro.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj