Szymon Marciniak w krótkim czasie wzniósł się na szczyt światowego sędziowania. Oczywiście było to poprzedzone latami ciężkiej pracy – najpierw amatorskiego sędziowania, później niższych lig, Ekstraklasy i powolnego przebijania się przez coraz to ważniejsze spotkania na arenie międzynarodowej. Jednak sam okres, w którym Polak otrzymał prawo sędziowania najważniejszych meczów na najbardziej prestiżowych imprezach piłkarskich zarówno reprezentacyjnych, jak i klubowych, zdaje się niezwykle krótki. Jeszcze niedawno Polacy mogli zastanawiać się, czy i kiedy Szymon Marciniak będzie mógł poprowadzić finał jakiejś dużej imprezy, jak Liga Europy czy mistrzostwa Europy. Dość niespodziewanie (ale w pełni zasłużenie!) Polak został w okresie kilku miesięcy mianowany do poprowadzenia finału mistrzostw świata oraz finału Ligi Mistrzów! Mało kto jednak pamięta, że oprócz doświadczenia Marciniakowi w pracy pomaga także wykształcenie.
Wykształcenie Szymona Marciniaka pomaga mu w codziennej pracy
Szymon Marciniak przez kilka lat sam grał w piłkę nożną, jednak w pewnym momencie postanowił połączyć pasję do gry z zawodem rozjemcy zawodów piłkarskich. Odpowiedni kurs ukończył już w wieku 21 lat, ale początkowo łączył to także z grą w piłkę i sędziował amatorsko, a w pełni na sędziowanie postanowił cztery lata później, o czym sam opowiedział w wywiadzie dla portalu WP SportoweFakty. Jak się okazało, jego kariera bardzo szybko nabrała tempa, bo już w wieku 28 lat poprowadził pierwszy mecz w Ekstraklasie.
Ale kurs sędziowski to nie wszystko, co daje Marciniakowi narzędzia do pracy na boisku, bo dochodzi do tego wykształcenie. Wcześniej ukończył III Liceum Ogólnokształcące im. Marii Dąbrowskiej w Płocku, a już po rozpoczęciu kariery sędziego poszedł na studia. Jak podaje portal Interia, ukończył Wyższą Szkołę Edukacji Zdrowotnej i Nauk Społecznych w Łodzi na kierunku pedagogika. Kierunek nie wydaje się być przypadkowy, bowiem pedagogika to nauka zajmująca się wychowaniem i kształceniem, więc niewykluczone, że pewne metody wykorzystywane przez pedagogów w swojej pracy Marciniak zaadaptował na potrzeby boiskowych sporów – z pewnością wie, jak odpowiednio trafić ze swoim przekazem do poszczególnych zawodników, co pokazywał wielokrotnie na boiskach całego świata.