Remis Wisły z Levadią

Polski bohater meczu: Andraz Kirm

Nowy nabytek Wisły wypadł o klasę lepiej niż jego koledzy z zespołu, choć przecież był to jego oficjalny debiut w barwach Wisły. Szybki, niezwykle aktywny, w pierwszej połowie niemal wszystkie akcje przechodziły przez niego. Po jego strzale w 32 minucie piłka trafiła w poprzeczkę.

Tak padła bramka:
0:1 Nikita Andriejew poradził sobie z Mariuszem Jopem i z 20 metrów płaskim strzałem pokonał Pawełka.

1:1 Po podaniu Pawła Brożka Piotr Ćwielong strzela na pustą bramkę
`
Kibice: Wiślaccy kibice przybyli na Stadion Ludowy w Sosnowcu w liczbie 3000 widzów. Wiślacy po raz pierwszy występowali na Kresowej w roli gospodarzy, bo krakowski stadion przy ul. Reymonta jest w remoncie. Fani Levadii przyjechali w liczbie około 50, ale przez całe spotkanie intensywnie dopingowali swoją drużynę.

Wisła Kraków - Levadia Tallin 1:1 (0:1)

Bramki:
0:1 Andriejew 40. min
1:1 Ćwielong 90. min

Sędzia: Tommy Skjerven
Żółte kartki: Puri (Levadia)

Widzów: 3000

Wisła Kraków: Pawełek - Łobodziński (46. Ćwielong), Jop, Marcelo, Piotr Brożek, Małecki, Sobolewski, Diaz, Kirm, Jirsak(72. min- Cantoro), Paweł Brożek

Levadia Tallin: Kaalma - Marmor (46. min - Sziszow), Morozow, Kalimullin, Teniste, Małow, Ivanow, Nahk, Puri, Gussew, Andriejew (82. min - Zelinski)