Evra: Powstrzymam Messiego

Francuz, który określił siebie jako najlepszego lewego obrońcę świata, 27 maja w Rzymie będzie miał okazję potwierdzić swoje słowa. Evra jest podstawowym zawodnikiem w drużynie "Czerwonych Diabłów", borykał się jednak w tym sezonie z kontuzjami. Był również zawieszony na cztery spotkania, co odbiło się na jego dyspozycji.

- Po wyleczeniu kontuzji oraz odcierpieniu kary zawieszenia powróciłem na finał Pucharu Ligi. Zagrałem fatalnie, a ludzie powiedzieli, że nie jestem już tym samym graczem co kiedyś - powiedział Evra. - Grając dla Manchesteru przez trzy lata, przytrafił mi się jeden zły mecz, po którym spłynęła na mnie krytyka. Pomyślałem sobie wtedy, że jestem najlepszym lewym obrońcą na świecie.

Evra po marcowym finale Pucharu Ligi, w którym nie radził sobie z Aaronem Lennonem z Tottenhamu, postanowił się zrehabilitować. - Jeszcze zobaczymy - powiedział wówczas francuski obrońca. - To nie był najlepszy dzień, murawa na Wembley była fatalna, a poza tym było duszno. Nie chcę jednak szukać wymówek - dodał Evra.

Francuz od tamtej pory imponuje formą w barwach "Czerwonych Diabłów", będąc podstawowym obrońcą drużyny prowadzonej przez Sir Aleksa Fergusona. Evra uważa, iż krytyka jest bardzo dobra, ponieważ mobilizuje piłkarza do jeszcze lepszej gry. - Uważam, że słowa krytyki pozwalają piłkarzowi stać się jeszcze silniejszym - oświadczył reprezentant Francji. - Możesz być najlepszym obrońcą świata, jednak zagrasz jeden zły mecz, a ludzie powiedzą, że jesteś najgorszy. - Poza tym trzeba pamiętać, że będę grał przeciwko Messiemu, co nie jest łatwe - zakończył Evra, odnosząc się do finału Ligi Mistrzów.

Patrice Evra występuje w Manchesterze United od 2006 roku. Na Old Trafford zawitał z francuskiego AS Monaco.