Włoski napastnik podpisał kontrakt z "Czerwonymi Diabłami" przed trzema laty. Do meczu z Aston Villą grał głównie w rezerwach. W tym sezonie w barwach drugiej drużyny United strzelił 10 bramek w 16 meczach. W Manchesterze liczą, że po golu przeciwko Aston Villi na dobre rozstrzela się w pierwszym zespole. Okazję ku temu będzie miał już dzisiaj, w meczu 1/4 finału Ligi Mistrzów ze "Smokami", czyli FC Porto.
Menedżer mistrzów Anglii, sir Alex Ferguson (68 l.), miał nosa, bo już przed kilkoma tygodniami zgłosił młodego napastnika do rozgrywek LM.
- Śniłem o tym, żeby zadebiutować w składzie United i strzelić bramkę. I tak spełniły się moje marzenia - mówi Macheda, dla którego wzorem są Wayne Rooney (24 l.), Carlos Tevez (25 l.) i... bohater filmu "Gladiator".
Nie przegap!
1/4 Ligi Mistrzów: Man Utd - Porto (20.40) - nSport
Villarreal - Arsenal (20.40) - kanał 59 plat. "n"