- Nasi kibice wiedzą, że to nie będzie łatwe - powiedział opiekun Barcy. - Wiemy, że gramy z najlepszą drużyną na świecie i chcemy tą drużynę pokonać. Postaramy się po prostu być sobą, Barceloną. Pragnę, aby moi piłkarze grali pięknie i pokazali światu, iż zasługują na trofeum - dodał Hiszpan. - Nie chciałbym niczego żałować po meczu, na przykład tego, że nie pokazaliśmy gry na jaką nas stać.
Guardiola dzisiejszego wieczoru będzie próbował dołączyć do grona pięciu osób, które wygrały europejskie trofeum jako piłkarze oraz trenerzy. Poza tym, Guardiola spróbuje pomóc Barcelonie zdobyć pierwszą "potrójną koronę" w historii hiszpańskiej piłki.
- Na początku sezonu nie mogłem nawet marzyć o takich rozstrzygnięciach - przyznał 38 - letni opiekun "Dumy Katalonii". - Chciałem po prostu dobrze wykonać swoją pracę. Nie możemy zaprzeczyć, że to był wielki sezon. Posiadam wspaniałą drużynę, która spisywała się dotąd doskonale, jednak my wciąż mamy apetyt na więcej - zakończył Guardiola.
Josep "Pep" Guardiola był piłkarzem Barcelony przez 11 lat. Grał na pozycji defensywnego pomocnika. W barwach "Dumy Katalonii" wystąpił w 263 oficjalnych spotkaniach.
Guardiola: Nie chcę niczego żałować
2009-05-27
16:12
Szkoleniowiec Barcelony, Pep Guardiola twierdzi, że jedynym sposobem na pokonanie w dzisiejszym finale Ligi Mistrzów Manchesteru United, jest piękna gra.