FC Barcelona, Robert Lewandowski

i

Autor: PHOTO, Associated Press FC Barcelona, Robert Lewandowski

półfinał Ligi Mistrzów

Inter - Barcelona o finał LM. Lewandowski jednak straszy Włochów, Simone Inzaghi znacząco o Polaku

2025-05-06 10:29

Piłkarska Europa we wtorkowy wieczór wstrzyma dech. Po remisie 3:3 na Montjuic, sprawa awansu do finału Champions League wciąż jest otwarta. Rozstrzygnie ją wizyta Barcelony na San Siro i mecz z gospodarzami, Interem. W kadrze Katalończyków na ten mecz znalazł się Robert Lewandowski, co zostało natychmiast zauważone nie tylko przez włoskie media. Odnotował ten fakt również trener Interu.

Spis treści

  1. Polak trenował z drużyną
  2. Flick ujawnił plany w stosunku do Lewandowskiego
  3. Cóż za słowa trenera Interu o „Lewy”!
  4. Lewandowski goni za „setką”

Polski snajper 19 kwietnia nie dokończył ligowego spotkania z Celtą Vigo. Wkrótce okazało się, że to problemy z mięśniem półścięgnistym uda. „W takich przypadkach wszelkie prognozy są bardzo trudne. Leczenie takiego urazu to bardzo indywidualna sprawa” – mówił „Super Expressowi” Wojciech Spałek, fizjoterapeuta wielu klubów ligowych, ale i reprezentacji Polski, z ponadczterdzietoletnim doświadczeniem w branży.

Polak trenował z drużyną

Lewandowskiego zabrało sześć dni temu we wspomnianym spotkaniu na Montjuic, pełnym zwrotów akcji i kosmicznych zagrań. Popisy kolegów obserwował z ławki, a mediom pozostawało dociekanie, czy zdąży „stanąć na nogi” przed rewanżem. W niedzielę wziął już udział we wspólnym treningu całej drużyny, co wywołało sporo emocji na Półwyspie Apenińskim.

Flick ujawnił plany w stosunku do Lewandowskiego

„Lewy” rzeczywiście przyleciał do Mediolanu z całą ekipą, co tylko podsyciło spekulacje na temat możliwości jego występu w wyjściowej jedenastce. Kibicowskie dylematy ostatecznie rozstrzygnął Hansi Flick. Deklaracja niemieckiego szkoleniowca Barcy w sprawie naszego reprezentanta była na przedmeczowej konferencji bardzo jasna i klarowna: Lewandowski znajdzie się w grupie zawodników wyznaczonych do gry, rozpocznie jednak spotkanie na ławce rezerwowych.

Cóż za słowa trenera Interu o „Lewy”!

Nie zmienia to jednak w niczym szacunku, jakim polskiego snajpera darzą na włoskich boiskach. Dał temu wyraz Simone Inzaghi. Trzeba przyznać, że jego słowa z pewnością mogą połechtać „Lewego”. - Znam go dobrze. Uznaję go za jednego z trzech-czterech najlepszych napastników na świecie – podkreślił szkoleniowiec Interu, zagadnięty o obecność Polaka w ekipie, która przyleciała do Mediolanu.

Inzaghi zaznaczył zarazem, że nie sprowadza ofensywnej siły Katalończyków tylko i wyłącznie do snajpera znad Wisły. - W pierwszym meczu (półfinałowym – dop. aut.) w ataku widzieliśmy Ferrana Torresa, a Barcelona, grając bez Lewandowskiego, strzeliła 15 goli. To wielki zespół! - mówił o swych rywalach szkoleniowiec mediolańczyków.

Tak naprawdę – tu warto się do jego słów odnieść - w czterech ostatnich meczach pod nieobecność „Lewego” Barca strzeliła dziewięć goli. W sumie zaś w całym sezonie w lidze, w Pucharze Króla i w Champions League bez polskiego snajpera na murawie zdołała zdobyć 24 bramki.

Lewandowski goni za „setką”

Lewandowski z kolei od kilku tygodni ma własny – bardzo spektakularny – cel. Do tej pory w niespełna trzy sezony strzelił dla Katalończyków 99 goli, teraz poluje więc na tego o numerze „100”. Czy uda mu się ów cel osiągnąć właśnie w Mediolanie?

Początek rewanżowego półfinałowego meczu Ligi Mistrzów pomiędzy Interem Mediolan a Barceloną we wtorek o godz. 21.00 na San Siro. Transmisja w Canal+ Extra 1.

Piotr Świerczewski o Lewandowskim na ławce Barcelony: Może on sam o to prosi! | Futbologia
Sonda
Kto wygra Ligę Mistrzów w 2025 roku?
QUIZ. Czy naprawdę wiesz wszystko o rodzinie Lewandowskich? W tym quizie schody zaczynają się od 7 pytania!
Pytanie 1 z 10
Jak ma na imię mama Roberta Lewandowskiego?
Sport SE Google News
SuperSport
BRUTALNY atak na sędziego! ICH PRACA JEST NIEBEZPIECZNA | SuperSport

Najnowsze