- Boję się ich szybkości. Nasz rywal ma szanse na awans, to jasne. Bayer chce być znów na szczycie. Musimy kontrolować mecz i nie dać im się rozpędzić - asekurował się przed tym spotkaniem trener Barcelony Pep Guardiola. Jak się później okazało - niepotrzebnie, bo jego piłkarze urządzili sobie wczoraj w Barcelonie ostre strzelanie. A szczególnie jeden z nich.
Chodzi oczywiście o Leo Messiego, który po raz kolejny potwierdził, że jest piłkarskim geniuszem, najlepszym zawodnikiem na świecie. Argentyńczyk robił, co chciał, w polu karnym Bayeru, doprowadzając do rozpaczy obrońców niemieckiego zespołu. Ostatecznie Messi strzelił pięć goli, a dwa kolejne dorzucił młodziutki Cristian Tello. W dwumeczu Barca zwyciężyła aż 10:2 (w Leverkusen było 3:1 dla Katalończyków).
O wyniku drugiego meczu 1/8 finału musiały zadecydować rzuty karne. APOELNikozja pokonał w nich 4:3 francuski Lyon i sensacyjnie wyeliminował go z LM.
Wyniki 1/8 finału LM:
Barcelona - Bayer 7:1. Pierwszy mecz 3:1. Awans: Barcelona
Apoel - Lyon 1:0 (4:3 - karne). Pierwszy mecz 0:1. Awans: Apoel