Kingsley Coman, Bayern Monachium

i

Autor: East News Kingsley Coman, Bayern Monachium

Bayern bez Lewandowskiego, ale skuteczny! Monachijczycy pewnie pokonali Tottenham

2019-12-11 22:55

Bayern Monachium po październikowej wygranej 7:2 z Tottenhamem Hotspur ponownie okazał się lepszy od londyńczyków i zwyciężył z nimi u siebie 3:1. Dla gospodarzy trafili Kingsley Coman, Thomas Muller i Philippe Coutinho, zaś honorowego gola dla przyjezdnych zdobył Ryan Sessegnon. Kapitan reprezentacji Polski, Robert Lewandowski, odpoczywał i całe potkanie spędził na ławce rezerwowych.

Bayern Monachium - Tottenham Hotspur 3:1 (2:1)

Bramki: Coman 14', Muller 45', Coutinho 64' - Sessegnon 20'

Żółte kartki: Coman 36' - Lo Celso 36'

Bayern: Neuer - Pavard, Martinez, Boateng, Davies - Alcantara (86' Goretzka), Kimmich, Coutinho - Coman (27' Muller), Gnabry, Perisić (86' Zirkzee)

Tottenham: Gazzaniga - Walker-Peters, Foyth, Alderweireld, Rose - Dier (81' Wanyama), Sissoko - Eriksen, Lo Celso (65' Skipp), Sessegnon - Lucas (65' Son)

Pierwsza połowa rozpoczęła się bardzo emocjonująco, bo już w 14. minucie Kingsley Coman otrzymał piłkę w polu karnym i natychmiastowym strzałem trafił do siatki Tottenhamu. Na odpowiedź Anglików nie trzeba było jednak długo czekać - "Koguty" trafiły chwilę później po świetnym zagraniu Christiana Eriksena i natychmiastowej bombie Ryana Sessegnona. I gdy wydawało się, że do szatni oba zespoły zejdą przy stanie 1:1, słupek obił Alphonso Davies, a z najbliższej odległości gola strzelił Thomas Muller. Niemiec w trakcie spotkania zmienił wspomnianego już Comana, który doznał najprawdopodobniej poważnego urazu kolana.

Po zmianie stron boiska na murawie Allianz Areny było już dużo nudniej niż w pierwszej odsłonie. Mimo to nie zabrakło ciekawszych momentów. W 64. minucie Philippe Coutinho kapitalnym strzałem sprzed pola karnego podwyższył na 3:1. W samej końcówce natomiast rezerwowy Spurs, Son, stanął oko w oko z Manuelem Neuerem, ale niemiecki bramkarz w świetnym stylu wygrał ten pojedynek.

W dwumeczu Bawarczycy ograli rywali z Londynu aż 10:3!

Najnowsze