W pierwszym pojedynku obu ekip, który odbył się na początku października, "Lewy" i jego koledzy pokazali się w Anglii z fantastycznej strony. Zanotowali bowiem wynik, którego wręcz nie można się było spodziewać - wygrali 7:2! Polski snajper trafił do siatki tamtego wieczora dwukrotnie. Dodatkowo raz na listę strzelców wpisał się Joshua Kimmich, zaś aż cztery razy drogę do bramki odnalazł Serge Gnabry. Gole dla gospodarzy strzelili Son i Harry Kane z rzutu karnego.
Fakt ten z pewnością przyczynił się do tego, że Bayern spokojnie wygrał grupę B, a Tottenham musiał zadowolić się awansem zza pleców mistrzów Niemiec. We wtorkowy wieczór "Koguty" spróbują się zatem zrewanżować rywalom, którzy rozgromili ich w Londynie. Wiadomo, że tym razem na ławce rezerwowych zasiądzie Robert Lewandowski, który otrzymał szansę odpoczynku. Przed pierwszym gwizdkiem natomiat Polak znalazł chwilę, aby uciąć sobie sympatyczną pogawędkę z Mourinho.
Nie wiadomo, o czym rozmawiali obaj panowie, ale Portugalczyk z pewnością może się cieszyć, że tym razem Lewandowski - przynajmniej na początku - będzie oglądał poczynania kolegów z ławki rezerwowych. Dotychczas trafiał bowiem w każdym starciu w Champions League!