Jego podopieczni w weekend sensacyjnie przegrali z Aston Villa 0:1, a on sam został wyrzucony na trybuny.
Zobacz również: Hiszpańskie media: Gerardo Martino po sezonie odejdzie z Barcelony
- Byłem zły, ale zachowywałem się spokojnie, nie mogę tego zrozumieć - kręcił głową Mourinho, który musi zapomnieć o niepowodzeniach i zmotywować swoich piłkarzy do walki z Galatą.
W drugim dzisiejszym meczu Real podejmuje Schalke 04. Tu sprawa jest już rozstrzygnięta, bo "Królewscy" w pierwszym meczu wygrali 6:1 i dziś zagrają rezerwami. Real oszczędza siły na niedzielne Gran Derbi z Barceloną.