Robert Lewandowski miał być głównym aktorem w meczu FC Barcelona - Bayern Monachium w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Reprezentant Polski rozpoczął spotkanie od asysty przy bramce Thomasa Muellera. Bawarczycy grali wyśmienicie, demolując "Dumę Katalonii", ale Polak na swojego gola musiał czekać do drugiej połowy. W 53. minucie skierował piłkę do siatki, jednak sędzia dopatrzył się spalonego. W 82. minucie "Lewy" znów trafił! W tej sytuacji sędzia skorzystał jeszcze z analizy VAR, która trwała wyjątkowo długo, ale w końcu uznał bramkę.
Skrót meczu Pucharu Polski GKS Bełchatów - Legia Warszawa [WIDEO]
Dla Lewandowskiego było to czternaste trafienie w tej edycji Ligi Mistrzów. Na jego dorobek składa się pięć bramek z Crveną Zvezdą Belgrad, trzy z Olympiakosem Pireus, trzy z Chelsea, dwie z Tottenhamem i jedna z Barceloną.