Legia Warszawa w sobotę gra mecz ligowy z Termaliką Nieciecza na wyjeździe. Trener ekipy ze stolicy Polski Besnik Hasi nie miał dobrych wiadomości przed spotkaniem. Nieco zmartwił kibiców, którzy liczą na to, że w Lidze Mistrzów Legia rozpocznie rywalizację w najsilniejszym składzie. - Pazdan jutro nie zagra. Wrócił z kadry z kontuzją i nie wiem, jak długa będzie jego przerwa. Może to być tydzień, mogą nawet trzy. Kucharczyk miał problem już wcześniej, grał na środkach przeciwbólowych i w Niecieczy go zabraknie - mówił albański szkoleniowiec na przedmeczowej konferencji prasowej.
Strata Pazdana na mecz z Borussią Dortmund będzie ogromnym ciosem dla Legii, ale nie wygląda na to, aby zdążył zaleczyć uraz. Nawet tygodniowa absencja nie pozwoli mu wrócić do gry przed środą. Na to większe szanse ma Kucharczyk, który szybko wraca do zdrowia. Skrzydłowy rewelacyjnie gra od początku sezonu. Wielu twierdzi, że to jemu i Nemanji Nikoliciowi Legia zawdzięcza awans do Ligi Mistrzów. Zagra w pierwszym meczu grupowym? Miejmy nadzieję, że po spotkaniu z Temaliką trener Hasi będzie miał więcej pozytywnych wiadomości.