Pandemia koronawirusa wszystkim dała się mocno we znaki i niestety przynajmniej jeszcze kilka miesięcy będziemy musieli żyć w reżimie sanitarnym, który towarzyszy nam od dawna. Sytuacja panująca na świecie ma również wpływ na to, co wydarzy się za parę dni. A chodzi mianowicie o Sylwestra. Dzień ten kojarzy nam się z hucznymi imprezami, najczęściej na wiele osób i zabawą do białego rana. Teraz tak nie będzie.
Ibrahimović wydał 13 milionów na… DRZEWA. O takim zakupie jeszcze nie słyszeliście
W wielu krajach na świecie liczba osób, z którymi możemy się spotykać jest mocno ograniczona, co zdecydowanie wpłynie na plany sylwestrowe. Tych nie zamierza zmieniać Neymar. Piłkarz Paris Saint-Germain znany jest z tego, że ma słabość do dużych imprez i raczej tego nie ukrywa. Niedawne doniesienia mówiły, że Brazylijczyk w Sylwestra chce zorganizować imprezę na... 500 osób.
Syn Cristiano Ronaldo jest PRZERAŻONY swoim ojcem! W tej kwestii CR7 to prawdziwy TYRAN
Według najnowszych informacji portalu goal.com, lista gości została zawężona do "jedynie" 150 osób. Agencja zajmująca się organizacją przyjęcia zapewnia, że wszystko odbędzie się z poszanowaniem zasad sanitarnych. - Impreza jest prywatna, uzyskano wszystkie konieczne pozwolenia - czytamy w oświadczeniu. Któż by wątpił, że przez całą noc wszyscy będą w maseczkach i co najmniej półtora metra od siebie...