W pierwszym meczu Napoli pokonało Eintracht na wyjeździe 2:0 i stanęło jedną nogą w ćwierćfinale najbardziej prestiżowych europejskich rozgrywek. Przed rewanżem bardziej niż piłkarzy obawiano się kibiców z Niemiec, co niestety się potwierdziło. Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem w Neapolu doszło do poważnych burd, ale na boisku było znacznie spokojniej. Napoli nie pozostawiło żadnych złudzeń i od samego początku dominowało, co przełożyło się na gola Victora Osimhena w doliczonym czasie pierwszej połowy. Osiem minut po przerwie napastnik lidera Serie A trafił po raz drugi i zamknął losy dwumeczu. Rezultat ostatecznie zamknął Piotr Zieliński, który najpierw został sfaulowany w polu karnym, a następnie wykorzystał rzut karny i wyprowadził swój zespół na prowadzenie 3:0.
Piotr Zieliński godnie broni honoru Polski w Lidze Mistrzów. Napoli w ćwierćfinale
Napoli w znakomitym stylu awansowało do ćwierćfinału LM. W nim czeka ich trudne wyzwanie, ponieważ poza drużyną Zielińskiego w grze o trofeum pozostały inne wielkie marki. Rywalem włoskiego zespołu będzie ktoś z grona: Manchester City, Benfica, Real Madryt, AC Milan, Chelsea, Inter i Bayern Monachium. Najbliższe losowanie będzie zatem niezwykle interesujące, a na horyzoncie Napoli czeka prawdziwy hit. Polskich kibiców z pewnością cieszy fakt, że jedną z kluczowych postaci drużyny zmierzającej po mistrzostwo Włoch i walczącej o sukces w LM jest właśnie Zieliński.