Atak na autokar z piłkarzami Borussii Dortmund na całe szczęście nie był obfity w ofiary. Właściwie ucierpiał tylko Marc Bartra. Kawałki pękniętej szyby wbiły się w rękę środkowego obrońcy i trzeba było przetransportować go do szpitala. Okazało się, że konieczna będzie operacja. Lekarze sprawnie usunęli ciała obce i założyli piłkarzowi gips od ramienia aż do dłoni. Jego życiu nic nie zagrażało i Hiszpan mógł bezpiecznie wrócić do domu.
Dzisiaj Bartra opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie, które potwierdza tylko jego poprawiający się stan. Uśmiechnięty zawodnik siedzi na fotelu, a na jego twarzy gości uśmiech. W opisie podziękował za wsparcie wszystkimi kibicom, zapewnił, że czuje się lepiej i pozdrowił swoich kolegów z drużyny, którym dziś przyjdzie zmierzyć się z Monaco.