Robert Lewandowski dobrze prezentuje się od samego początku nowego sezonu. To już jego trzeci w barwach Barcelony i wiele wskazuje na to, że może być nawet lepszy pod względem strzeleckim, niż ten pierwszy. Niedawno potwierdził to w meczu z Young Boys Berno, choć należy przyznać, że nie były to najtrudniejsze gole Polaka w karierze – w obu przypadkach strzelał z bardzo bliskiej odległości, choć oczywiście musiał najpierw znaleźć się w tak dogodnej pozycji. Lewandowski zbliża się coraz bardziej do magicznej bariery 100 goli w Lidze Mistrzów, a do tego osiągnięcia zarezerwowanego dla najlepszych z najlepszych, brakuje mu już tylko 4 bramek. Ale już te dwie strzelone przeciwko szwajcarskiej drużynie pozwoliły mu na przełamanie kolejnych, nieosiągalnych dla wielu, barier.
Lewandowski przechodzi do historii. W tym jest nawet lepszy od Ronaldo
Jeśli chodzi o samą liczbę bramek, to Lewandowski z 96. trafieniami jest na 3. miejscu, a przed nim są tylko Leo Messi (129 goli) i Cristiano Ronaldo (140), ale obaj już w Lidze Mistrzów raczej nie zagrają. Dwie bramki przeciwko Young Boys pozwoliły Lewandowskiemu powtórzyć dwa osiągnięcia Portugalczyka – jako drugi w historii Polak zdobył minimum 10 bramek dla trzech różnych klubów: dla Barcelony strzelił 10 goli, dla Bayernu 69, a dla Borussii Dortmund 17 – Ronaldo natomiast zdobył min. 10 bramek w barwach Manchesteru United (21), Realu Madryt (105) i Juventusu (14). Co więcej, Lewandowski jest też drugim w historii po Ronaldo z ponad 50 trafieniami w Lidze Mistrzów po 30. roku życia. Polak zdobył tych goli już 51, a Ronaldo po 30-tce zanotował 68 trafień.
Jest jednak statystyka, w której to Polak góruje nad Ronaldo. Chodzi o średnią goli strzelaną na mecz, którą Lewandowski ma na poziomie 0,79 bramki na spotkanie! Jest to najlepszy wynik, a równie dobry ma jedynie Leo Messi. Ronaldo może pochwalić się średnią 0,77 gola na mecz i dzieli ją z inną legendą, Ruudem van Nisterlooyem.