Liga Mistrzów i Robert Lewandowski to od pewnego czasu właściwie synonimy. Na Polaka nie ma mocnych na europejskich boiskach i najdobitniej pokazał to poprzedni sezon, w których snajper Bayernu Monachium zgarnął koronę króla strzelców Champions League i poprowadził swój zespół do zwycięstwa w tych rozgrywkach. Teraz jednak trzeba myśleć już o kolejnych wyzwaniach, a to co działo się w poprzednich miesiącach pozostaje wyłącznie wspomnieniem.
W ostatnich dwóch starciach Bayernu w Lidze Mistrzów - z Atletico Madryt oraz Lokomotiwem Moskwa - Lewandowskiego na murawie jednak zabrakło. Klub uargumentował to drobnymi problemami mięśniowymi Polaka. Czy jest się czego obawiać? Nie uważa tak trener Bawarczyków, Hans-Dieter Flick. - Myślę, że na najbliższy mecz Lewandowski będzie gotowy w stu procentach - wyznał szkoleniowiec monachijskiej ekipy na konferencji prasowej.
Takie informacje z pewnością niezwykle mocno cieszą wszystkich związanych z bawarskim klubem. Już w sobotę bowiem Bayern zmierzy się w lidze z Unionem Berin i nikt nie wyobraża sobie innego scenariusza jak tylko zwycięstwo faworyta z Bawarii.