Robert Lewandowski od początku pobytu w Barcelonie udowadnia wszystkich kibicom piłki nożnej, że zasługuje na miano jednego z najlepszych piłkarzy świata. Kapitan reprezentacji Polski w lidze hiszpańskiej ma na swoim koncie już sześć trafień, natomiast w rozgrywkach Ligi Mistrzów trzy, a wszystkie zanotował podczas jednego meczu z Viktorią Pilzno, gdzie zaliczył pierwszego hat-tricka w barwach nowego klubu. "Lewy" przed losowaniem fazy grupowej zaznaczył, że nie chciałby tak szybko spotkać się z Bayernem Monachium. Wszystko przez fakt rozstania się z drużyną niespełna trzy miesiące temu. Wszyscy byli ciekawi, jak przyjmą byłego gwiazdora mistrza Niemiec kibice zebrani na Alianz Arena.
Trener Bayernu wściekł się na dziennikarza po kolejnym remisie. Powodem pytanie o Lewandowskiego
Wszyscy kibice byli ciekawi, jak zachowają się fani Bayernu Monachium. Najbardziej zastanawiało, czy Robert Lewandowski za swój wkład w klub zostanie przywitany, jak prawdziwy bohater, czy jak uciekinier z drużyny mistrza Niemiec, co wywoła ogromne gwizdy na Alianz Arena. Okazało się, że przyjęcie reprezentanta Polski przez wszystkich zebranych na stadionie okazało się neutralne. Spiker, kiedy wyczytał przez mikrofon imię i nazwisko 34-latka spotkało się to z małymi oklaskami, ale nie można tego potraktować, jako niesamowite przyjęcie byłego najlepszego piłkarza w zespole.
To trzeba koniecznie zobaczyć. Tak Jesus Imaz przypieczętował sukces Jagiellonii [WIDEO]
Zobacz także, jak Robert Lewandowski spędził urodziny swojej żony, w galerii poniżej: