Ostatnie lata to dla Roberta Lewandowskiego pasmo nieustających sukcesów. Kapitan reprezentacji Polski regularnie osiąga znakomite wyniki zarówno pod względem indywidualnym, jak i drużynowym. W aktualnym sezonie Polak zamierza rywalizować o ponowny triumf w Lidze Mistrzów, co udało mu się osiągnąć już w 2020 roku. Ale czy za kalendarzowy rok 2021 uda mu się uzyskać Złotą Piłkę, do której wydawał się pewniakiem w zeszłym roku? To jednak wydaje się scenariuszem trudnym do realizacji.
Robert Lewandowski odebrał Złotego Buta - zobacz ZDJĘCIA
Sam "Lewy" postanowił zabrać głos w kwestiach dotyczących tej prestiżowej nagrody, udzielając wywiadu "TVN 24". - Ja za dużo o tym nie myślę i nie jestem na tym skupiony aż tak. Jasne, że Złota Piłka na świecie jest prestiżowa, wiem, że najczęściej w obecnej erze wygrywali ją Messi i Ronaldo. Mogę z nimi powalczyć - podkreślił kapitan reprezentacji Polski już samym tym stwierdzeniem dając jasno do zrozumienia, że jest dumny z miejsca, do którego zaszedł.
Zobacz też: Robert Lewandowski wyznał swój problem z dziećmi. Tego doświadczają tylko nieliczni
A jak snajper Bayernu Monachium zapatruje się na brak przyznania mu nagrody w zeszłym roku? - Nawet nie dopuszczam do siebie myśli, że to, skąd pochodzę, może mieć jakiś wpływ na to, że ten plebiscyt został odwołany. Nie wierzę w to - jasno uciął Robert Lewandowski nawiązując do różnych spekulacji kibicowskich twierdzących także i to, że gdyby "Lewy" wywodził się z większego kraju niż Polska, to i "France Football" podszedłby do sprawy inaczej.