O awans do 1/8 finału Szachtar walczył z Napoli Arkadiusza Milika i Piotra Zielińskiego. W lepszej sytuacji znajdowali się piłkarze z Ukrainy, bo mieli na swoim koncie o trzy punkty więcej od Włochów. Potrzebowali choćby jednego oczka, żeby znaleźć się wśród najlepszych drużyn w Europie. W Charkowie zawodnicy Szachtara rozegrali świetny mecz i pokonali Manchester City 2:1, odbierając Obywatelom pierwsze punkty w rozgrywkach. Zwycięstwo w ostatnim meczu grupowym spowodowało, że zawodnicy z Doniecka zagrają na wiosnę w Lidze Mistrzów. Ligą Europy musi zadowolić się Napoli, które uciułało tylko sześć punktów. Na pożegnanie z elitą Włosi przegrali w Rotterdamie z Feyenoordem 1:2.
Przed decydującym starciem portugalski szkoleniowiec obiecał, że w przypadku awansu swojej drużyny, przebierze się za Zorro. Zwycięstwo Ukraińców nie pozostawiło trenerowi wyboru. Musiał sięgnąć po kostium i rzeczywiście tak zrobił. Na konferencji prasowej pojawił się w stroju fikcyjnego bohatera, którego stworzył pisarz Johnstone McCulley w XX wieku. W czarnym płaszczu, masce i kapeluszu Fonseca chwalił swoich zawodników:
«Почти идеальный матч»
— FC SHAKHTAR DONETSK (@FCShakhtar) December 7, 2017
Паулу «Зорро» Фонсека – о матче #ШахтерМанСити и плей-офф Лиги чемпионов https://t.co/OHwcjV1ttl pic.twitter.com/UvWkYKb1GX
- Zagraliśmy praktycznie idealnie. Byliśmy zdyscyplinowani w defensywie i skutecznie zatrzymywaliśmy ataki Manchesteru City - mówił po meczu 44-letni Portugalczyk. - Cieszmy się z tego zwycięstwa. Nie tylko fani Szachtara, ale cala Ukraina powinna być dumna z drużyny. Zdobycie 12 punktów w tej grupie jest fantastyczne.
