Mecz Raków - FC Kopenhaga odbędzie się bez kibiców gości. Zakaz wstępu duńskich fanów został oficjalnie potwierdzony przez UEFA. Powód? Odpalone race przez kibiców mistrza Danii w starciu ze Spartą Praga. Mecz w Sosnowcu odbędzie się więc z udziałem tylko kibiców gospodarzy.
Klub ze stolicy Danii spodziewał się kary. To kolejny przypadek, gdy kibice FC Kopenhaga złamali przepisy UEFA. W ubiegłym roku użyli rac w spotkaniu z Borussią Dortmund, ale wtedy europejska centrala dała im jedynie upomnienie. Duńscy kibice nie wyciągnęli wniosków i w Pradze znów popisali się pirotechniką, co oczywiście ma swoje konsekwencje. Kamil Grabara i spółka zagrają w Sosnowcu bez wsparcia swoich sympatyków, a klub bez żadnych protestów zaakceptował karę, o czym dowiedzieliśmy się ze specjalnego komunikatu.
"Klub akceptuje decyzję UEFA i namawia wszystkich do tego, by nie jechali na mecz. Zarazem jeszcze raz mocno podkreślamy, że całkowicie niedopuszczalne jest odpalanie pirotechniki na boisku lub w innym miejscu stadionu, ponieważ wiąże się to z dużym ryzykiem dla innych kibiców, zawodników, sędziów i innych aktorów spotkania" - komunikat klubu z Parken.
Pierwsze spotkanie Rakowa z Kopenhagą już we wtorek o godz. 21:00. Rewanż tydzień później na Parken.