- Francuscy eksperci uważają go za najlepszego sędziego mistrzostw i niczego się nie obawiają przed finałowym meczem – mówi Super Expressowi były świetny piłkarz Joachim Marx, mieszkający od lat w Lens. - Wręcz cieszą się z tego wyboru i, że to Marciniak poprowadzi ten ważny mecz – dodaje. Większe obawy Francuzi mają z powodu problemów ze zdrowiem kilku swoich piłkarzy. W półfinale z Marokiem nie zagrali Adrien Rabiot i Dayot Upamecano, a później doszły kolejne problemy. - W ostatnich treningach nie brali udziału Ibrahima Konate i Raphael Varan. Są obawy czy epidemia nie dotknęła Francuzów - mówi Marx. - Rabiot i Upamecano zostali odizolowani od reszty piłkarzy, teraz podobna historia jest z dwoma piłkarzami których wymieniłem. Przypomina się tutaj również problemy Szwajcarów, które miały wpływ na ich postawę i wynik meczu z Portugalią – dodaje.
Nieszczęściem „Trójkolorowych” może być to, że aż trzech z tej czwórki to środkowi obrońcy. - Jeśli to się potwierdzi, to Francuzi w najważniejszym meczu Francuzi nie będę mieli obrony. Chociaż teraz nikt nie bierze pod uwagę porażki i panuje tutaj duży optymizm. W ostatnich godzinach najważniejsze informacje w mediach dotyczyły tego, ile policjantów będzie strzegło porządku na Polach Elizejskich i w innych miastach Francji, po burdach jakie miały miejsce po wcześniejszych meczach - relacjonuje Marx.