Wydaje się, że afery po zakończeniu turnieju i reprezentacja Polski to para nierozerwalna. Kolejnym na to przykładem są informacje z poniedziałku, kiedy to w mediach zaczęło wrzeć. Wszystko za sprawą ustaleń portalu Wirtualna Polska. Według dziennikarzy premier Mateusz Morawiecki miał obiecać zawodnikom premię w wysokości 30 milionów złotych za wyjście z grupy. Sprawa wywołała spore wzburzenie w opinii publicznej.
Lewandowski spotka się z Morawieckim. Chodzi o wielkie pieniądze
Wielu uważało, że kadra po pierwsze nie zasługuje na tak wysoką premię, a po drugie w dobie kryzysu są pilniejsze wydatki. Informacja o takiej premii nie została wprost zdementowana, a wcześniej wywołała i tak lawinę wydarzeń. Między innymi portal meczyki.pl poinformował, że jeszcze przed rywalizacją z Francją w 1/8 finału mistrzostw świata doszło do tarć w kadrze, wywołanych dyskusją właśnie o rządowej premii. W drużynie nie doszło do porozumienia, jak konkretnie podzielić pieniądze. Teraz pojawiły się informacje, że premier Mateusz Morawiecki może we wtorek spotkać się z Robertem Lewandowskim, a takie rewelacje przekazał Mateusz Borek w "Kanale Sportowym". - Dostałem informację, że jutro (tj. 6 grudnia - przyp.red.) ma dojść do spotkania pana premiera z kapitanem. Wierzę, że jakoś wyjdą obronną ręką, tak jak Wojciech Szczęsny w wielu interwencjach na tym mundialu, z tej sytuacji - powiedział dziennikarz.
Co trzeba PILNIE zmienić w polskiej kadrze?
Posłuchaj oceny piłkarzy i trenera po mundialu w Katarze!
Listen to "KTO ZROBI PORZĄDEK W KADRZE? Oceniamy Polaków na Mistrzostwach Świata." on Spreaker.