Naszym piłkarskim rozbójnikom, którzy w nocy z niedzieli na poniedziałek pobili policjantów daleko do Bartona. Pomocnik Newcastle United został skazany na sześć miesięcy więzienia za pobicie dwóch ludzi przed jedną z knajpek w Liverpoolu. Wczoraj wyszedł z więzienia po odbyciu niemal połowy tego wyroku.
Pobicie, za które został skazany, to tylko część jego wybryków. Wcześniej Barton brutalnie pobił na jednym z treningów kolegę z Manchesteru City Ousmane Dabo. Cztery lata temu na klubowej imprezie wbił palącego się papierosa w oko innego piłkarza swojego zespołu Jamiego Tandy'ego, czym omal nie pozbawił go wzroku. Wielokrotnie widziano go pod wpływem alkoholu.
Lista występków jest długa, ale mimo to Newcastle nie zerwało z piłkarzem kontraktu. Jutro ma zjawić się w ośrodku treningowym.