Pierwszym Polakiem w Brighton był właśnie Tomasz Kuszczak. Bramkarz reprezentacji Polski w ciągu dwóch lat (2012-14) rozegrał w lidze 84 mecze i był jedną z gwiazd klubu, który miał bardzo ambitne plany zawojowania angielskiego futbolu. - W tamtym momencie rozstałem się z Manchesterem United i przeniosłem się do klubu drugoligowego - opowiada Tomasz Kuszczak. - Miałem inne opcje, ale podjąłem ryzyko. Dlaczego? Bo Brighton miał plan na przyszłość. To nie był nagły zryw, jakieś tam mrzonki, lecz konkretna wizja tego, co klub zamierza w kolejnych latach osiągnąć w angielskiej piłce. Przedstawiono mi poważny projekt, który był konsekwentnie realizowany przez kibica-właściciela - przypomina były bramkarz i dodaje: - Perspektywa, że niebawem będziemy grali w Premier League była bardzo duża. To mnie skusiło. Wierzyłem, że w ciągu roku lub góra dwóch lat tego dokonamy. Liczyłem na szybki powrót do Premier League i z ta myślą poszedłem do Brighton. Nie wyszło, ale byliśmy o krok od zrealizowania tego celu. Dwa razy z rzędu graliśmy w barażach. Był niedosyt, że się nie udało. Jednak wspomnienia z tego okresu mam bardzo miłe - podkreśla były kadrowicz, który w Anglii występował przez piętnaście lat broniąc w sześciu klubach (West Bromwich Albion, Manchester Utd, Watford, Brighton, Wolverhampton, Birmingham City). Poniżej najlepsze parady Kuszczaka w barwach Brighton. Warto zobaczyć znakomite interwencje polskiego bramkarza.
Polacy oczarowali Pottera. Nasza młodzież zachwyciła menedżera Brighton
Były reprezentant Polski podkreśla świetną organizację Brighton oraz to, że nic w nim nie dzieje się przypadkowo. Jest strategia dzięki której w 2017 roku zespół awansował do Premier League (powrót po 34 latach do elity) i na najwyższym poziomie występuje już czwarty sezon. - Gdy się pojawiłem w Brighton widać było, że to klub poukładany i już przygotowany na promocję do grona najlepszych - komplementuje angielski zespół. - Był już gotowy, piękny stadion. W realizacji był kolejny projekt, czyli ośrodek treningowy, który teraz prezentuje się fantastycznie. Co się rzuca w oczy w Brighton? Klub jest kochany, wszyscy żyją jego sprawami i co ważne przywiązuje się w nim wagę do tradycji. Właściciel Tony Bloom urodził się w tym mieście. To człowiek, który całym sercem był za zespołem, żył jego sprawami. Był na każdym meczu, rozmawiał z nami. Oczywiście to były relacje na linii właściciel - piłkarz. Cały czas widać było jego zaangażowanie. Każdy wiedział, że to kibic Brighton od wielu lat. Był z zespołem w momencie, gdy ten występował w niższych ligach. Potem go przejął i odbudował pozycję w angielskiej piłce. Przywrócił dawny blask. Bloom był za moich czasów w 100 procentach oddany drużynie. Teraz nic się nie zmieniło pod tym względem – twierdzi.
Tak strzela i podaje Jakub Moder! Piłkarz 6. kolejki i rekordzista Ekstraklasy [WIDEO]
Kuszczak docenia rolę właściciela Brighton. Bez jego pasji nie udałoby się spełnić marzeń o powrocie do Premier League. - Bloom działa tak, aby klub miał jak największe korzyści - zwraca uwagę Polak. - Nie jest to więc pochopne wydawanie pieniędzy z jego strony. Każda decyzja jest przemyślana. Brighton nie przeznaczy na transfery nagle 300 mln funtów tak jak to robią potentaci w Premier League. Tu jest rozsądne gospodarowanie finansami. Klub zna miejsce w szeregu. Nikt nie będzie więc składał deklaracji pod publikę w stylu „zdobędziemy tytuł”, bo wiadomo, że to niemożliwe. Powoli budowana jest pozycja w Premier League. Brighton bardzo mądrze i co najważniejsze trafnie, z wyczuciem, prowadzi politykę transferową. Skauci wypatrują młode talenty. Myśli się tutaj o przyszłości, planuje ją i stąd sprowadzanie perspektywicznych zawodników jak Jakub Moder i Michał Karbownik. Dobrze, że wpadł im duet z Polski - zaznacza.
Jerzy Brzęczek już zdecydował. To na niego postawi w meczu z Włochami w Lidze Narodów
Polski piłkarz cieszy się z transferów reprezentantów Polski do Brighton. - Im więcej Polaków w Premier League, to więcej frajdy dla kibiców z oglądania i pasjonowania się rozgrywkami - przekonuje Kuszczak. - Powtórzę raz jeszcze: Brighton to klub, w którym każda decyzja jest przemyślana. Tak też właśnie oceniam zakup dwóch obiecujących młodych Polaków. Już prezentują wysoki poziom, ale mogą wskoczyć na jeszcze wyższy pułap. To inwestycja na przyszłość. Można założyć, że będą się rozwijać i jeszcze ich wartość pójdzie w górę. Liga angielska jest wymagająca. Uważam, że w tym momencie przeskok do Premier League byłby dla nich zbyt duży. Nie są jeszcze gotowi. Trafiając od razu do Brighton mieliby małe szanse na regularne występy. Dlatego wypożyczenie ich do polskich klubów odbieram jako mądry ruch ze stron władz angielskiej drużyny. To dobra opcja z pożytkiem dla obu stron - zaznacza były kadrowicz.
Robert Lewandowski przed meczami w Lidze Narodów: To będzie inny kaliber
Kuszczak pozytywnie ocenia transfery Modera i Karbownika. - Wiem jedno: nasi chłopcy dostaną szansę na wyspach - przewiduje. - A jak ją wykorzystają to czeka ich duża kariera. Cieszy mnie, że zdają sobie sprawę z tego, że przed nimi jeszcze dużo pracy, że nie zachłysnęli się tym, że zadebiutowali w kadrze. Gdy występowałem w Brighton to klub bazował na doświadczonych piłkarzach, ale stawiano także na wychowanków. Co ciekawe, wtedy w kadrze byli obecni piłkarze jak stoper Lewis Dunk, który jest kapitanem i lewy obrońca Solly March. Duet naszych kadrowiczów trafił do dobrego klubu. Zresztą, przekonają się o tym sami. Zobaczą, że kibice są całym sercem za drużyną. W ogóle wszystkie osoby są emocjonalnie związane z Brighton - twierdzi Kuszczak.
To on wzbudza strach u Włochów. Roberto Mancini przestrzega przed polską gwiazdą
Tomasz Kuszczak
Urodzony: 20 marca 1982 roku
Wzrost: 191 cm, waga: 84 kg
Pozycja: bramkarz
Kluby: Śląsk Wrocław, KFC Uerdingen 1905, Hertha Berlin, West Bromwich Albion, Manchester United, Watford, Brighton, Wolverhampton Wanderers, Birmingham City
Sukcesy:
* uczestnik Mistrzostw Świata 2006
* mistrz Anglii (2007, 2008, 2009, 2010)
* Puchar Ligi Angielskiej (2009, 2011)
* Liga Mistrzów (2008)
* Klubowe Mistrzostwo Świata (2008)
* Tarcza Wspólnoty (2007, 2008, 2010, 2011)
* mistrz Europy do lat 18 (2001)
* W reprezentacji Polski: 11 meczów
* W Premiership: 63 mecze
* W Championship: 203 mecze
Ostatnim klubem w karierze Tomasza Kuszczaka był Birmingham City, który występował w Championship. Zobaczcie najlepsze interwencje byłego reprezentanta Polski w angielskim klubie.