W ostatnich tygodniach Cristiano Ronaldo był bohaterem bardzo głośnego transferu. Na samo zakończenie letniego okna, Portugalczyk postanowił opuścić szeregi Juventusu i podpisał kontrakt z Manchesterem United. Dla gracza to powrót do ekipy, w której wywalczył swój pierwszy triumf w Lidze Mistrzów. W miejscu, w którym wszyscy fani go kochają, zadebiutował znakomicie i z miejsca odnalazł uznanie w oczach sympatyków angielskiej drużyny.
Zobacz też: Lewandowski nie ma wątpliwości. Szczere wyznanie o końcu kariery, wielu może zapłakać
Prywatnie natomiast Cristiano Ronaldo związany jest z argentyńską pięknością Georginą Rodriguez. Wychowuje z nią czwórkę dzieci, w tym najstarszego syna - 11-letniego Cristiano Juniora. W wywiadzie udzielonym "Daily Mail" zawodnik tak wypowiedział się w kwestii dotyczącej potomka: - Wszystko przychodzi mu łatwo. Ma komputer, dobre jedzenie na stole, nie musi bardzo się poświęcać, aby osiągnąć to co chce. Ale musi pozostać pokorny. Musi ciężko pracować. Musi szanować ludzi - powiedział zawodnik.
I dodał: - Odwiedziliśmy razem mój rodzinny dom i powiedziałem mu, że tata żył tu przez dwa lata. On pomyślał, że to żart, a ja odpowiedziałem, że nie, nie żartowałem. Chcę dać swojemu synowi to co najlepsze, ale uważam, że powinien także nieco się wysilić tak jak ja, aby osiągnąć to co chce.
Takie jest zatem podejście Cristiano Ronaldo - nie wszystko na tacy, aby mieć pewne rzeczy trzeba na nie zapracować. To ma rozwinąć wszelkie potrzebne cechy w jego ukochanym synu.