Dramat MU zaczął się od przepięknej akcji Luisa Suareza. Urugwajski snajper Liverpoolu ośmieszył kilku obrońców "Diabłów", mijając ich jak tyczki w polu karnym, po czym podał do Dirka Kuyta, a ten trafił do pustej bramki.
Przeczytaj koniecznie: Legia - Polonia, wynik 1:0. Legia lepsza w derbach Warszawy!
To był pierwszy z trzech goli Holendra, który potem wykorzystał jeszcze dwa fatalne błędy - najpierw Naniego, a potem Edwina van der Sara. - Hat trick w meczu z Manchesterem? To najwspanialsze uczucie w moim życiu - zachwycał się Kuyt.