Głupota i recydywa! Piłkarz Tottenhamu z premedytacją złamał zasady kwarantanny!

Ten wybryk będzie go drogo kosztować! Albo Serge Aurier jest totalnie nieodpowiedzialny, albo jest zwyczajnym przygłupem. Obrońca Tottenhamu popadł w recydywę, w zakresie łamania zasad obowiązujących w czasie pandemii. Nieodpowiedzialny Iworyjczyk trzykrotnie pokazał, że ma gdzieś obowiązek domowej kwarantanny. O ile dwukrotnie mu się upiekło, to teraz może się spodziewać surowej kary ze strony szefów "Kogutów".

Legenda hiszpańskiej piłki zakończyła karierę! Aritz Aduriz musiał się poddać

Czym krnąbrny piłkarz przegiął? Otóż, kiedy w Anglii obowiązuje zakaz spotykania się z osobami spoza najbliższego otoczenia, Aurier wrzucił na swój profil na Instagramie zdjęcie ze stylistą, na którym rozparty na krześle, z dumą eksponuje swój nowy image. - Piłkarz musi się spodziewać surowej reakcji klubu - ogłosił Tottenham.

Angielskie media spekulują, że obrońcy grozi wysoka grzywna finansowa oraz zawieszenie. Tym bardziej, że jest niepoprawny i nie wyciąga wniosków z błędów z przeszłości. Otóż kiedy na Wyspach szalała epidemia SARS-CoV-2, Aurier beztrosko biegał po parku z kolegą, co uwiecznił na zdjęciach. A kilka dni później w mediach społecznościowych opublikował filmik wideo, na którym pokazuje, ja na boisku trenuje z kolegom. Wtedy mu się upiekło. Teraz jednak nie ma co liczyć na pobłażanie.
Serge Aurier trafił do Tottenhamu w 2017 roku z PSG za 15 milionów euro.

Niemcy w końcu nam zazdroszczą! Tak bardzo, że zrobili z Lewandowskiego "swojego"