Riyad Mahrez, Manchester City

i

Autor: East News Riyad Mahrez

Jedno ZDJĘCIE doprowadziło do DRAMATU. Kibic stracił źródło dochodu przez "selfie" z piłkarzem

2020-07-02 21:27

Marzeniem wielu kibiców jest zdobycie autografu, czy zdjęcia z gwiazdą futbolu. Najczęściej udaje się to zrobić podczas przyjazdu zawodników na stadion, czy na spotkaniach z fanami. Jeden z angielskich kibiców złapał jednak Riyada Mahreza w luksusowym apartamencie. Postanowił poprosić go o zdjęcie, ale nie spodziewał się, jakie konsekwencje czekają go za jedną fotografię.

Czasami trzeba poświęcić naprawdę wiele, aby zdobyć upragniony autograf, czy zdjęcie piłkarskiego idola. Są jednak przypadki, gdzie fani napotykają zawodników w dość nieoczywistych miejscach i wykorzystują sytuację. Tak właśnie zrobił Craig Willis. Mężczyzna na co dzień jest fanem Manchesteru United. Ale gdy zobaczył Mahreza w swoim miejscu pracy, postanowił poprosić go o zdjęcie.

Artur Boruc w Legii?! MIAŻDŻĄCA opinia Jana Tomaszewskiego | Super Sport

Eksperci OSTRO o wpisie Bońka. Nie zostawili na nim SUCHEJ nitki | Super Sport

Piłkarz Manchesteru City nie zastanawiał się zbyt długo i z chęcią zapozował do fotografii. Willis był w szoku, gdy dowiedział się, że przez jedno selfie napytał sobie biedy. Zdjęcie trafiło do szefów mężczyzny, który pracował w luksusowym apartamencie. Willis tuż po tym dostał wypowiedzenie. Powód? Nie zachował "dystansu społecznego" i złamał zasady.

Piłkarz OSZUKAŁ władze i sfałszował tożsamość?! Służby przeszukały jego mieszkanie

Fan Manchesteru United nie ukrywa zdziwienia. - Wydaje mi się, że ta decyzja jest nie w porządku. Mahrez wydawał się wyluzowany. Powiedział, że nie ma problemu, byśmy zrobili sobie zdjęcie. Przybiliśmy piątkę, a potem otrzymałem telefon w drodze do domu - wyjawił Willis cytowany przez "Daily Star". Grupa PJ Livesey zwolnienie mężczyzny argumentuje tym, że bezpieczeństwo gości jest dla firmy najważniejsze.

Najnowsze