Mourinho prawo jazdy stracił za zbyt szybką jazdę, choć do tytułu pirata drogowego mu daleko. Portugalczyk we wrześniu ubiegłego roku przekroczył prędkość o zaledwie 16 kilometrów na godzinę. Miał już jednak na koncie kilka drobnych przewinień drogowych, więc konsekwencje okazały się dotkliwe.
Southampton daje 12 milionów za Grzegorza Krychowiaka! Co na to Sevilla?
Kara została zasądzona zaocznie, ponieważ Mourinho... nie stawił się na rozprawie. Głowa trenera zaprzątnięta jest transferami, które mają znacząco wzmocnić drużynę. W przszłym sezonie The Blues chcą nie tylko obronić tytuł mistrzowski w Anglii, ale i zwojować Ligę Mistrzów.