Jose Mourinho wróci do Chelsea Londyn?

Roman Abramowicz próbuje za wszelką cenę ściągnąć Mou, bo to pod jego opieką Chelsea stała się wielką marką na świecie.

"Po tym, jak nie udało się ściągnąć Guardioli, rosyjski magnat rozważał najlepsze dla siebie opcje. Zrozumiał, że Mourinho to najlepszy wybór" - pisze dziennik.

Ważną informacją jest fakt, że Mourinho już od dawna powtarza, iż jego następnym przystankiem w trenerskiej karierze będzie właśnie Anglia.

- Mówiłem to jasno. Po Realu Madryt, Anglia jest moim celem. Powtarzam się, ale wiem to na pewno.

Zainteresowanie jednym z najbardziej cenionych szkoleniowcow wyraża nie tylko Chelsea. Chętnie widzieliby go u siebie również szejkowie z Manchesteru City.

Od jakiegoś czasu mówi się, że "The Special One" został "namaszczony" przez Sir. Aleksa Fergisona jako swojego następcę na ławce Manchesteru United. Miałby go zastąpić, gdy ten odejdzie na emeryturę, jednak patrząc na kondycję Szkota raczej nie stanie się to szybko. Wątpliwe jest więc, aby Mourinho miał przejść do United.

"Daily Mail" donosi, że dawne nieporozumienia na linii Abramowicz-Mourinho zostały już wyjaśnione i rosyjski miliarder zasypuje prezentami byłego szkoleniowca "The Blues". Nikt tych doniesień jednak nie potwierdza.