Argentyńczyk dostał pozwolenie na wyjazd do Buenos Aires, gdzie jego partnerka miała powikłania ciążowe. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze, a piłkarzowi urodziła się córeczka.
Jednak sam Tevez nie spieszy się z powrotem. Opuścił już trzy mecze. A kolejną ważną potyczką "The Citizens" będzie spotkanie z liderem - Chelsea Londyn. Trener bardzo go potrzebuje i martwi się o jego formę fizyczną.
Przeczytaj koniecznie: Tevez nie zagra w dwóch meczach
- Wciąż przebywa on w Argentynie i to jest dla nas spory problem, gdyż mamy bardzo ważny tydzień Carlos wyjechał osiem dni temu i nawet nie wiem, czy wróci na mecz z Chelsea w sobotę - powiedział Mancini.
Czy w tej sytuacji klub powinien ukarać Teveza?
Manchester City: Mancini wzywa Teveza
2010-02-22
22:20
Pobyt Carlosa Teveza (26 l.) w Argentynie niebezpiecznie się przedłuża. Trener Roberto Mancini (46 l.) traci już cierpliwość.